Przerażający, brutalny, od początku do końca trzyma za gardło. To wasz nowy ulubiony horror

Dawno nie było horroru, który zaliczyłby tak świetne otwarcie. Co więcej, krytycy są zgodni: jeśli lubisz kino grozy, musisz zobaczyć "Niewidzialnego człowieka" z Elisabeth Moss w roli głównej.

"Niewidzialny człowiek" wejdzie do polskich kin 6 marca 2020 r.
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Wielkim zwycięzcą weekendowego polowania został horror w reżyserii Leigha Whannella, który wyprodukowały do spółki Universal i Blumhouse Productions.

Ta druga wytwórnia specjalizuje się w niskobudżetowych horrorach, które z racji niskich nakładów zazwyczaj zwracają się z grubą nawiązką. Blumhouse wyprodukowało m.in. "Paranormal Activity", "Sinister", "Naznaczonego" czy "Noc oczyszczenia".

W USA "Niewidzialny człowiek" (org. "The Invisible Man") w sam piątek zarobił 9 mln dol., a w ciągu weekendu na jego konto wpłynęło w sumie 29 mln. Czyli tyle, ile szacowała wytwórnia. To świetny wynik, zważywszy, że film kosztował zaledwie 7 mln dol.

Film ma aż 92 proc. pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes, zaliczył najlepsze otwarcie dla horroru od czasów "To: Rozdział 2" i jest najlepiej zarabiającą produkcją w historii Blumhouse.

Krytycy piszą, że "Niewidzialny człowiek" od początku do końca niesamowicie trzyma w napięciu, jest przerażający, momentami niezwykle brutalny, ale przy tym inteligentnie gra z przyzwyczajeniami widza.

Bohaterkę "Niewidzialnego człowieka" jest Cecilia Kass, która wikła się w toksyczny związek z genialnym, acz psychotycznym naukowcem. Po jego samobójczej śmierci dziedziczy po nim kilka mln dol. Jednak coś jest nie tak. Kobieta zaczyna podejrzewać, że ktoś cały czas jej towarzyszy.

"Niewidzialny człowiek" to kolejna wariacja na temat klasycznej książki H.G. Wellsa z 1887 r., która została po raz pierwszy zekranizowana w 1933 r. przez Universal. 7 lat później film Jamesa Whale'a doczekał się pierwszego sequela. W sumie seria z lat 1933-51 liczy aż 6 części.

Reżyserem filmu jest Leigh Whannell ("Piła", "Upgrade"), a w roli głównej występuje Elisabeth Moss ("Opowieść podręcznej") .W pozostałych rolach zobaczymy Olivera Jackson-Cohena, Aldis Hodge i Storm Reid.

Drugie miejsce w rankingu najchętniej oglądanych filmów minionego weekendu zajął "Sonic. Szybki jak błyskawica" (3 tydzień wyświetlania i 16 mln dol.), a trzecie "Zew krwi" (2 tydz. i 3,2 mln dol.).

Polska premiera "Niewidzialnego człowieka" została zapowiedziana na 6 marca 2020 r.

Wybrane dla Ciebie

"Tylko potwory bawią się w Boga". Do sieci trafił epicki zwiastun "Frankensteina"
"Tylko potwory bawią się w Boga". Do sieci trafił epicki zwiastun "Frankensteina"
Jimmy Kimmel komentuje groźby Donalda Trumpa. "To jest odwracalne"
Jimmy Kimmel komentuje groźby Donalda Trumpa. "To jest odwracalne"
Ma 59 lat i nie przestaje kusić. Jej najnowsze zdjęcie wywołało lawinę komentarzy
Ma 59 lat i nie przestaje kusić. Jej najnowsze zdjęcie wywołało lawinę komentarzy
Już do piątku w kinach. Przebój Camerona zarobił 2,32 miliarda dolarów
Już do piątku w kinach. Przebój Camerona zarobił 2,32 miliarda dolarów
Zagrał seryjnego mordercę. "Poszedłem na jego grób"
Zagrał seryjnego mordercę. "Poszedłem na jego grób"
Był nr 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Był nr 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Top Seriale. Ofensywa polskich produkcji i powrót ikony kina
Top Seriale. Ofensywa polskich produkcji i powrót ikony kina
13 mln widzów w ciągu 10 dni. Kinowy przebój bije rekordy oglądalności
13 mln widzów w ciągu 10 dni. Kinowy przebój bije rekordy oglądalności
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"