Robert Gallinowski nie żyje. "Będziemy za tobą tęsknić"
Niemieckie media podały informację o niespodziewanej śmierci Roberta Gallinowskiego. Charyzmatyczny aktor wcielający się w twardzieli odszedł w wieku 53 lat. Kilka dni wcześniej publikował treści na swoim Instagramie. Nic nie wskazywało, że dojdzie do tragedii.
Smutną informację przekazał niemieckiej agencji prasowej agent aktora. Na razie nie są znane przyczyny śmierci Roberta Gallinowskiego. Wiadomo, że kilka dni wcześniej publikował zdjęcia na swoim Instagramie.
Gallinowskiego pożegnała też reprezentująca go agencja aktorska Agentur Vogel. "Och, Robercie (1969-2023). Będziemy za tobą tęsknić" - czytamy na jej stronie internetowej.
Robert Gallinowski urodził się 3 października 1969 r. w Akwizgranie. W 1993 r. zadebiutował na scenie berlińskiego Deutsches Theater. Dwa lata później pojawił się na małym ekranie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W sumie wystąpił w ponad 70 serialach i filmach, często wcielając się w role tzw. twardzieli i ludzi doświadczonych przez los. Oprócz kina i teatru można było go też usłyszeć w słuchowiskach radiowych.
Robert Gallinowski zajmował się też poezją i malarstwem, a w swojej sztuce dawał wyraz fascynacji kulturą Azji. Do 2016 r. był żonaty z aktorką Dagmar Manzel.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" omawiamy 95. galę wręczenia Oscarów. Czy werdykt jest słuszny? Kto był największym przegranym? Jakie kreacje gwiazd nas zachwyciły? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.