Ryan Gosling jako kultowy Ken. Jest już pierwsze zdjęcie
Czy można wyobrazić sobie bardziej ikoniczną parę w popkulturze? Film o Barbie i Kenie ma wejść do kin w przyszłym roku, a odtwórcy głównych ról już budzą emocje.
Trzeba przyznać, że wytwórnia Warner Bros wie, jak stopniować napięcie. Fani długo musieli czekać na zdjęcia aktorów grających pierwszoplanowe role. Najpierw ukazała się fotka z planu z Margot Robbie. Od razu została przyjęta z wielkim entuzjazmem. Aktorka znana z takich produkcji jak "Gorący temat", "Ja, Tonya" czy "Pewnego razu w Hollywood" jest nie tylko utalentowana, ale także bardzo piękna.
Teraz przyszedł czas na Kena. Zdjęcie Ryana Goslinga z planu w pełnej charakteryzacji od razu wywołało istną burzę w sieci. To najczęściej publikowana fotografia z ostatniej doby.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Przy tej okazji wrócił temat, czy Goslin jest odpowiednim aktorem do tej roli. Jego talent i uroda są niezaprzeczalne. Sęk w tym, że jest starszy od Robbie o 10 lat, więc ten casting powiela toksyczny schemat panujący w Hollywood, gdzie partnerki aktorów grają dużo młodsze kobiety, rzadko rówieśnice, niemal nigdy aktorki starsze.
W "Barbie" wystąpią jeszcze takie gwiazdy jak Will Ferrell, Emma Mackey, America Ferrera i Michael Cera. Sam film ma być komedią akcji, w której tytułowa bohaterka zostaje wygnana z idealnego świata lalek Barbieland (bo nie była dostatecznie idealna) i będzie przeżywać różne przygody w świecie prawdziwych ludzi.
W fotelu reżysera zasiadła Greta Gerwig, aktorka i reżyserka trzykrotnie nominowana do Oscara ("Lady Bird", "Małe kobietki"). Film ma trafić do kin w lipcu 2023 roku.