Samolot rozbił się na lotnisku. Aktor cudem uniknął śmierci

Brian Cox, gwiazda "Sukcesji", ujawnił, że stosuje Ozempic w leczeniu cukrzycy typu 2 i opowiedział o dramatycznym wydarzeniu, które mogło kosztować go życie.

Brian Cox o Ozempicu
Brian Cox o Ozempicu
Źródło zdjęć: © Getty Images | Jeff Kravitz
oprac. MD

Podczas nagrania programu "The Jonathan Ross Show" 78-letni Brian Cox przyznał, że przyjmuje Ozempic ze względu na cukrzycę typu 2. - Jestem diabetykiem i Ozempic jest dla diabetyków, nie dla osób z nadwagą - skomentował, odnosząc się do krążących od miesięcy niepokojących doniesień o tym, że lek jest używany (m.in. przez gwiazdy) do odchudzania się. Do jego stosowania przyznały się m.in. Sharon Osbourne i Rebel Wilson.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Sukcesja" HBO. Serialowy Logan Roy często słyszy od fanow zaskakującą prośbę

Brian Cox otarł się o śmierć

Aktor opowiedział także o wydarzeniu z jesieni 1965 roku. Miał lecieć z Edynburga do Londynu na spotkanie z Laurence'em Olivierem, które zostało w ostatniej chwili odwołane. "Byłem spakowany i gotowy do lotu, ale otrzymałem wiadomość, że spotkanie jest przełożone" – wspomina Cox. Samolot, którym miał lecieć, rozbił się na Heathrow, zabijając wszystkich na pokładzie. W tamtym czasie był to najbardziej śmiertelny wypadek lotniczy w historii Wielkiej Brytanii.

W śledztwie wskazano wiele czynników, które spowodowały katastrofę. To między innymi zła widoczność, nieprawidłowe informacje przekazane pilotowi, jego zmęczenie i brak doświadczenia w lądowaniu podczas mgły. Popełniono szereg nieprawidłowości podczas procedury lądowania. W wypadku zginęło 36 osób.

"W pewnym sensie uratował mi życie" - wspomniał Cox, odnosząc się do Lawrence'a Oliviera, który anulował spotkanie.

Podczas rozmowy Cox opowiedział również o swoich oświadczynach żonie, Nicole Ansari. "Byliśmy bliscy rozstania, ale zaproponowałem małżeństwo. Po krótkim namyśle zgodziła się" – zdradził aktor. Para pobrała się w 2002 roku i ma dwóch synów.

Brian Cox, choć gra w filmach i serialach od dekad i ma na koncie mnóstwo prestiżowych projektów, to największą rozpoznawalność i uznanie zdobył, grając w "Sukcesji" HBO. Serial o potentacie medialnym Loganie Royu i jego dzieciach zgarnął wszystkie możliwe nagrody. Poza Oscarami, które wciąż nie przyznają nagród twórcom seriali. Serialowe dzieci Coxa - Kieran Culkin i Jeremy Strong zostali nominowani w tym roku do Oscarów za swoje filmowe projekty. Culkin za rolę w kręconym w Polsce "Prawdziwym bólu", a Strong za sportretowanie milionera Roya Cohna w filmie "Wybraniec" o początkach kariery Donalda Trumpa. Choć Cox jest dumny z kolegów z "Sukcesji", to przyznał wprost, że "Wybrańca" nie obejrzy. "Nie oglądam niczego związanego z tym człowiekiem" – podkreślił, mając na myśli Trumpa.

Jeden z najdroższych seriali Apple TV+ wrócił! "Rozdzielenie" za bimbaliony dolarów zaskakuje widzów, podobnie jak "The Pitt" od Maxa, który opowiada dramaty z SOR-u. Coś tu jednak nie gra, o czym opowiadamy w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)