''Savages: poza bezprawiem'': Hipnotyzujący biust Salmy Hayek
Ale wpadka! Na niedawnej uroczystej premierze najnowszego filmu Olivera Stone’a doszło do zabawnego incydentu. Bujne piersi boskiej Salmy Hayek zahipnotyzowały reżysera!
Gdzie te ręce?
Premiera „Savages: poza bezprawiem” odbyła się w kilka dni temu w Londynie. Na imprezę przybyli aktorzy grający w filmie oraz jego reżyser, słynny Oliver Stone, który powrócił po dwóch latach milczenia.
W pewnym momencie, kiedy gwiazdy wieczoru ustawiły się do zdjęcia, Stone dostrzegł coś w bujnym dekolcie Salmy Hayek! Pokusa spojrzenia była tak silna, że filmowiec bez skrępowania zaczął dobierać się do aktorki. Całe zajście zostało natychmiast uwiecznione przez czujnych fotoreporterów.
Najnowszy film Olivera Stone'a oczarowuje paletą barw, zarówno za sprawą przepięknych kadrów jak i plejady gwiazd. Największą perłą całej produkcji jest występ rewelacyjnego Benicio Del Toro, który powraca na wielki ekran w jednej ze swoich najciekawszych kreacji w karierze.
"Savages" to doskonały film na jesienną chandrę. Tu filmowa intryga, dzika namiętność i miłosny trójkąt przeplatają się wzajemnie i spalają w promieniach kalifornijskiego słońca. Zabójczy efekt w wykonaniu doskonałych aktorów. Szczególne brawa należą się Hayek i Travolcie. Najnowszy film Olivera Stone’a w polskich kinach już od 28 września.
Gdzie te ręce?
Premiera „Savages: poza bezprawiem” odbyła się w kilka dni temu w Londynie. Na imprezę przybyli aktorzy grający w filmie oraz jego reżyser, słynny Oliver Stone, który powrócił po dwóch latach milczenia.
W pewnym momencie, kiedy gwiazdy wieczoru ustawiły się do zdjęcia, Stone dostrzegł coś w bujnym dekolcie Salmy Hayek! Pokusa spojrzenia była tak silna, że filmowiec bez skrępowania zaczął dobierać się do aktorki. Całe zajście zostało natychmiast uwiecznione przez czujnych fotoreporterów.
Najnowszy film Olivera Stone'a oczarowuje paletą barw, zarówno za sprawą przepięknych kadrów jak i plejady gwiazd. Największą perłą całej produkcji jest występ rewelacyjnego Benicio Del Toro, który powraca na wielki ekran w jednej ze swoich najciekawszych kreacji w karierze.
"Savages" to doskonały film na jesienną chandrę. Tu filmowa intryga, dzika namiętność i miłosny trójkąt przeplatają się wzajemnie i spalają w promieniach kalifornijskiego słońca. Zabójczy efekt w wykonaniu doskonałych aktorów. Szczególne brawa należą się Hayek i Travolcie. Najnowszy film Olivera Stone’a w polskich kinach już od 28 września.
Gdzie te ręce?
Premiera „Savages: poza bezprawiem” odbyła się w kilka dni temu w Londynie. Na imprezę przybyli aktorzy grający w filmie oraz jego reżyser, słynny Oliver Stone, który powrócił po dwóch latach milczenia.
W pewnym momencie, kiedy gwiazdy wieczoru ustawiły się do zdjęcia, Stone dostrzegł coś w bujnym dekolcie Salmy Hayek! Pokusa spojrzenia była tak silna, że filmowiec bez skrępowania zaczął dobierać się do aktorki. Całe zajście zostało natychmiast uwiecznione przez czujnych fotoreporterów.
Najnowszy film Olivera Stone'a oczarowuje paletą barw, zarówno za sprawą przepięknych kadrów jak i plejady gwiazd. Największą perłą całej produkcji jest występ rewelacyjnego Benicio Del Toro, który powraca na wielki ekran w jednej ze swoich najciekawszych kreacji w karierze.
"Savages" to doskonały film na jesienną chandrę. Tu filmowa intryga, dzika namiętność i miłosny trójkąt przeplatają się wzajemnie i spalają w promieniach kalifornijskiego słońca. Zabójczy efekt w wykonaniu doskonałych aktorów. Szczególne brawa należą się Hayek i Travolcie. Najnowszy film Olivera Stone’a w polskich kinach już od 28 września.
Gdzie te ręce?
Premiera „Savages: poza bezprawiem” odbyła się w kilka dni temu w Londynie. Na imprezę przybyli aktorzy grający w filmie oraz jego reżyser, słynny Oliver Stone, który powrócił po dwóch latach milczenia.
W pewnym momencie, kiedy gwiazdy wieczoru ustawiły się do zdjęcia, Stone dostrzegł coś w bujnym dekolcie Salmy Hayek! Pokusa spojrzenia była tak silna, że filmowiec bez skrępowania zaczął dobierać się do aktorki. Całe zajście zostało natychmiast uwiecznione przez czujnych fotoreporterów.
Najnowszy film Olivera Stone'a oczarowuje paletą barw, zarówno za sprawą przepięknych kadrów jak i plejady gwiazd. Największą perłą całej produkcji jest występ rewelacyjnego Benicio Del Toro, który powraca na wielki ekran w jednej ze swoich najciekawszych kreacji w karierze.
"Savages" to doskonały film na jesienną chandrę. Tu filmowa intryga, dzika namiętność i miłosny trójkąt przeplatają się wzajemnie i spalają w promieniach kalifornijskiego słońca. Zabójczy efekt w wykonaniu doskonałych aktorów. Szczególne brawa należą się Hayek i Travolcie. Najnowszy film Olivera Stone’a w polskich kinach już od 28 września.
Gdzie te ręce?
Premiera „Savages: poza bezprawiem” odbyła się w kilka dni temu w Londynie. Na imprezę przybyli aktorzy grający w filmie oraz jego reżyser, słynny Oliver Stone, który powrócił po dwóch latach milczenia.
W pewnym momencie, kiedy gwiazdy wieczoru ustawiły się do zdjęcia, Stone dostrzegł coś w bujnym dekolcie Salmy Hayek! Pokusa spojrzenia była tak silna, że filmowiec bez skrępowania zaczął dobierać się do aktorki. Całe zajście zostało natychmiast uwiecznione przez czujnych fotoreporterów.
Najnowszy film Olivera Stone'a oczarowuje paletą barw, zarówno za sprawą przepięknych kadrów jak i plejady gwiazd. Największą perłą całej produkcji jest występ rewelacyjnego Benicio Del Toro, który powraca na wielki ekran w jednej ze swoich najciekawszych kreacji w karierze.
"Savages" to doskonały film na jesienną chandrę. Tu filmowa intryga, dzika namiętność i miłosny trójkąt przeplatają się wzajemnie i spalają w promieniach kalifornijskiego słońca. Zabójczy efekt w wykonaniu doskonałych aktorów. Szczególne brawa należą się Hayek i Travolcie. Najnowszy film Olivera Stone’a w polskich kinach już od 28 września.
Gdzie te ręce?
Premiera „Savages: poza bezprawiem” odbyła się w kilka dni temu w Londynie. Na imprezę przybyli aktorzy grający w filmie oraz jego reżyser, słynny Oliver Stone, który powrócił po dwóch latach milczenia.
W pewnym momencie, kiedy gwiazdy wieczoru ustawiły się do zdjęcia, Stone dostrzegł coś w bujnym dekolcie Salmy Hayek! Pokusa spojrzenia była tak silna, że filmowiec bez skrępowania zaczął dobierać się do aktorki. Całe zajście zostało natychmiast uwiecznione przez czujnych fotoreporterów.
Najnowszy film Olivera Stone'a oczarowuje paletą barw, zarówno za sprawą przepięknych kadrów jak i plejady gwiazd. Największą perłą całej produkcji jest występ rewelacyjnego Benicio Del Toro, który powraca na wielki ekran w jednej ze swoich najciekawszych kreacji w karierze.
"Savages" to doskonały film na jesienną chandrę. Tu filmowa intryga, dzika namiętność i miłosny trójkąt przeplatają się wzajemnie i spalają w promieniach kalifornijskiego słońca. Zabójczy efekt w wykonaniu doskonałych aktorów. Szczególne brawa należą się Hayek i Travolcie. Najnowszy film Olivera Stone’a w polskich kinach już od 28 września.
