Miała tylko 13 lat. Widzowie byli nią przerażeni. Co robi po latach?
Producenci filmowi i reżyserzy bardzo lubią straszyć dorosłych widzów dziećmi. Spośród wielu horrorów, które stały się kinowymi przebojami, jednym z największych jest bez wątpienia "Egzorcysta", w którym zagrała 13-letnia wówczas Linda Blair.
Linda Blair na czerwonym dywanie i w filmie "Egzorcysta" 
Horrory z dziećmi w rolach głównych wciąż robią na widzach piorunujące wrażenie, również te sprzed lat. Jak gwiazdy popularnych strasznych filmów prezentują się teraz? Linda Blair w 1973 r. wcieliła się w postać opętanej przez demona dziewczynki Regan MacNeil w "Egzorcyście". Słynny horror Williama Friedkina stał się jednym z największych przebojów w historii kina. 13-letnia Blair za swoją rolę została wyróżniona Złotym Globem oraz nominacją do Oscara.
Wybierz z nami najlepszy polski film. Nagroda internautów zostanie wręczona już 6 czerwca. Nie zwlekaj - kliknij, by zagłosować!
Zaczynały karierę, kiedy były dziećmi. Teraz same mają już dzieci
Linda Blair do dziś jest czynną zawodowo aktorką. Jednak w dorosłym życiu nie udało jej się osiągnąć spektakularnych sukcesów. Trzeba przyznać, że miała bardzo kiepską intuicję. Nie była zainteresowane rolami w takich hitach jak "Lśnienie", "Ośmiorniczka" (James Bond) czy "Obcy – Decydujące starcie". W zamian wybierała role w filmach, o których nikt nie pamięta.
W prywatnym życiu Linda Blair jest aktywną działaczką światowej organizacji P.E.T.A., która walczy o prawa zwierząt.
W "Lśnieniu" zagrały bliźniaczki Lisa i Louise Burns. Pojawiały się w wizjach bohaterów filmu jako duchy zamordowanych w hotelu dzieci. W wielu filmowych plebiscytach sceny z ich udziałem były uznawane za najbardziej przerażające w historii kina. Po ukończeniu zdjęć do filmu Stanleya Kubricka bliźniaczki nie kontynuowały filmowej kariery.
W latach 90. bardzo dużą popularnością cieszyły się japońskie horrory, w których dzieci ogrywały kluczową rolę. W amerykańskiej wersji filmu "Ring" w budzącą grozę dziewczyną z trupią cerą i czarnymi włosami opadającymi na twarz wcieliła się Daveigh Chase. Przepowiadano jej dużą karierę w Hollywood, ale po serii słabych projektów, aktorka w 2016 r. wycofała się ze świata filmu. I właściwie słuch o niej zaginął.
Na początku XXI wieku pojawiły się dwie dziecięce gwiazdy kina w Hollywood – Haley Joel Osment oraz Daktota Fanning. Za rolę w hicie "Szósty zmysł" Osment zdobył Złoty Glob i był nominowany do Oscara. Nie stał się aktorem jednej roli. W kolejnych latach zagrał m.in. w dramacie "Podaj dalej", w superprodukcji Stevena Spielberga "A.I. Sztuczna Inteligencja". Jednak w dorosłym życiu sukcesu już nie odniósł. Wciąż gra, ale małe role.
Większe szanse na sukces ma Dakota Fanning. W 2005 r. zdobyła nagrodę MTV za najlepszą przerażającą kreację w filmie "Siła strachu". W wieku zaledwie 12 lat miała na koncie kilkanaście kinowych hitów i występy u boku takich gwiazd jak: Tom Cruise, Denzel Washington, Miranda Otto, Robert De Niro, Charlize Theron czy Christopher Walken. Później odpoczęła trochę od aktorstwa, zakończyła edukację, a teraz stara się zbudować silną pozycję w dorosłym Hollywood.
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify oraz w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.
