Szulim nie chcieli w Jedynce, to poszła do Dwójki
To były trudne chwile w zawodowym w życiu Agnieszki Szulim-Badziak (31 l.).
Jednego dnia prezenterka straciła pracę w programie „Kawa czy herbata”, by już dzień później cieszyć z nowej posady w telewizyjnej Dwójce. Jak dowiedział się Fakt, prezenterka dołączy do zespołu „Pytanie na śniadanie”. We wtorek Agnieszka została nagle zwolniona z funkcji prowadzącej „Kawę czy herbatę”. Zdezorientowana dziennikarka, nie potrafiła wyjaśnić dlaczego tak się stało. – Jest mi przykro, ale szanuję decyzję mojego szefostwa – mówiła.
Szybko jednak okazało się, że telewizja potrzebuje Agnieszki. Do walki o nią włączyła się TVP 2. Do pierwszych rozmów doszło w środę. Na decyzję nie trzeba było długo czekać.
– Cieszę się, że mogłam zaproponować Agnieszce pracę – mówi Faktowi Alicja Reslich–Modlińska (56 l.). – To bardzo dobra dziennikarka – dodaje. Szulim w parze z Jarosławem Budnikiem (36 l.) pojawi się na antenie już 11 stycznia.
