Recenzje“Szybcy i wściekli 8”: czegoś takiego jeszcze nie było! Nasza recenzja

“Szybcy i wściekli 8”: czegoś takiego jeszcze nie było! Nasza recenzja

Samochody spadające z nieba jak deszcz. Samochody na lodzie. Płonący samochód w pościgu na ulicach Hawany. Samochody w monstrualnej kraksie na Manhattanie. Supermarket z samochodami. Samochody kontra pocisk jądrowy. W “Szybkich i wściekłych” wiele już widzieliśmy, ale w ósmej części twórcy osiągnęli najwyższe obroty kina wysokooktanowego.

“Szybcy i wściekli 8”: czegoś takiego jeszcze nie było! Nasza recenzja
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Łukasz Knap

13.04.2017 | aktual.: 21.04.2017 08:11

*Zaczyna się od emocjonującego pościgu w Hawanie, a kończy na grożącej nuklearną katastrofą jeździe bez trzymanki w Rosji. Widać wyraźnie, że twórcy samochodowej serii nabrali apetytu na fabułę większych rozmiarów. Już teraz akcja rozgrywa się na kilku kontynentach, na lądzie, wodzie i w powietrzu. Co dalej? Kosmos? Nie zdziwiłbym się, gdyby w kolejnej części Dom (Vin Diesel)
i Luke (Dwayne Johnson)
ścigali się na Marsie. Ósma część kosztowała 250 mln dolarów. Zmieściliby się w tym budżecie. *

Vin Diesel obiecał związanemu z serią zmarłego aktorowi Paulowi Walkerowi, że go nie zawiedzie. Słowa dotrzymał. W nowych “Szybkich i wściekłych” jest wszystko, czego można spodziewać się od tego kina: miasto, masa, maszyna, samochody i konkretna demolka, czemu towarzyszy braterska więź bohaterów, psów wojny do zadań specjalnych. Ich miłość to szalona jazda, opierająca się prawom fizyki.

Obraz
© Materiały prasowe

Fabuły nie ma sensu streszczać, bo jest tylko pretekstem do scen akcji. Przez większość filmu ziomkowie Doma i jego żona Letty zastanawiają się, dlaczego stanął po drugiej stronie mocy i pomaga hakerce Cipher (świetna Charlize Theron) w realizacji jej planu, który może zagrozić globalnemu ładowi politycznemu. Odwracają się role. Dobrzy stają się źli, a źli dobrzy. Wyjątkiem nie jest wróg ekipy, czyli Deckard (Jason Statham). Bohaterowie są poczciwi i tradycyjnie rzucają sprośne żarty. Niespodzianek nie ma.

Cieszy ewolucja serii - od nieskomplikowanego filmu samochodowego do wysokobudżetowego kina, będącego obecnie skrzyżowaniem przygód agenta 007 z “Niezniszczalnymi”. W pewnym momencie ktoś mówi “Bądź mężczyzną, uratuj świat przed zagładą!”. Któremu bohaterowi takie słowa przyszłyby do głowy w pierwszej części?

* “Szybcy i wściekli” nie są dla każdego widza. Film jest pochwałą testosteronu, siły imperialnej Ameryki i kończy się… modlitwą. Jest konserwatywny do cna, ale nawet ja, ultraliberał, mam frajdę z tego sensacyjnego kina, które pławi się w wyścigu, kraksie i rozwałce. W swojej kategorii perfekcyjny _guilty pleasure_: rozkosznie głupi, zabawnie brutalny i szybki jak diabli.*
Ocena 8/10

Obraz
© Materiały prasowe
Obraz
© Materiały prasowe
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)