Szyc zarobił 100 000 w dwa tygodnie!

Szyc zarobił 100 000 w dwa tygodnie!
Źródło zdjęć: © Kapif.pl

09.11.2011 | aktual.: 22.03.2017 12:55

Niektórzy na takie pieniądze pracują całymi latami. Ale nie on.

Niektórzy na takie pieniądze pracują całymi latami. Ale nie on. Jak dowiedział się Fakt, Borysowi Szycowi (33 l.) wystarczyło zaledwie kilkanaście dni i na jego konto wpłynęło aż 100 000 złotych! A wszystko za sprawą komedii „Kac Wawa”.

Jak się okazuje, jeden z najlepszych aktorów w Polsce, a także najbardziej pożądane nazwisko przez producentów, nie musi się już niczym przejmować ani zważać na swoje zachowanie.

Czegokolwiek młody aktor by nie zrobił, to i tak nic nie straciłby na swojej popularności. Dowodem tego są liczne skandale z udziałem Szyca, szczególnie kiedy paparazzi przyłapią go pijanego na mieście. Dziennikarze podejrzewali, że właśnie przez takie zachowanie Szyc stracił rolę u Wajdy, gdzie miał się wcielić w Lecha Wałęsę.

Aktor się chyba tym zbytnio nie przejął. W dwa tygodnie zarabia tyle, co zachodnia gwiazda.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© Michał Pieściuk / newspix.pl

Należy do najściślejszej czołówki polskich gwiazd. I nie ma się co dziwić.

Jego nazwisko zawsze przyciąga widzów do kina i przed telewizor, a nawet gdy filmy z jego udziałem zbierają krytykę, to nikt nigdy nie zarzucił mu braku profesjonalizmu lub talentu.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© Kapif.pl

Dlatego twórcy filmu „Kac Wawa” musieli liczyć się z tym, że za udział aktora w ich produkcji będą musieli słono zapłacić.

Szyc spędził na planie jedynie dwa tygodnie, w ciągu których zarobił 100 tys.

Czy wart był tych pieniędzy? O tym przekonamy się dopiero, gdy film trafi do kin.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© Michał Pieściuk / newspix.pl

Andrzej (Borys Szyc), Jarek (Antoni Pawlicki), Karol(Michał Milowicz), Tomek (Michał Żurawski) oraz Jerzy (Mariusz Pujszo) spotykają się w hotelu, gdzie w apartamencie mają grać w brydża.

W tym samym czasie panna młoda - przyszła żona Andrzeja, Marta (Sonia Bohosiewicz) wraz z przyjaciółkami będą mile spędzały czas wieczoru panieńskiego z chippendalesami.

Druhowie pana młodego wpadają jednak na genialny pomysł. W miejsce planowanej gry w brydża, postanawiają spędzić wieczór po męsku. Oprócz przysłowiowego kielicha, na kulturalny wieczór zamawiają drogą internetową studentki.

Oporny Andrzej dostaje wspomagacze do drinka, a czwórka jego przyjaciół rozpoczyna burzliwy wieczór kawalerski.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (56)