Niedawno światem kina wstrząsnęły informacje, że Bruce Willis i Jim Carrey odchodzą z zawodu. Nie byli jednak pierwsi. Daniel Day-Lewis, który 29 kwietnia obchodzi swoje 65. urodziny, od 5 lat jest na emeryturze. Jego absencja jest cały czas boleśnie odczuwalna, bo nie ma wśród obecnie żyjących aktorów większego mistrza niż Day-Lewis i zarazem kogoś, kto zanurza się w swoich rolach z tak szalonym oddaniem jak on.