Daniel Mickelson był wschodzącą gwiazdą w świecie kina i mody. Szykował się do wypuszczenia własnej kolekcji ubrań, a kilka dni przed śmiercią pokazywał roześmiane fotki z wypadu na Hawaje. Zmarł 4 lipca, co potwierdzają bliskie mu osoby. I wszystkie milczą na temat okoliczności śmierci.