"Tarzan. Król dżungli" : Motion capture

Co łączy *"Avatara", "Hobbita", "Teda" i "Tarzana. Króla dżungli”? Motion capture. Te i kilka innych głośnych tytułów, zostało zrealizowanych w tej rewolucyjnej technologii przetwarzającej ruchy aktorów na animację. Najnowsza adaptacja powieści o chłopcu wychowywanym w dżungli już 1 sierpnia zagości na wielkim ekranie.*

"Tarzan. Król dżungli" : Motion capture
Źródło zdjęć: © Studio Munka-SFP

21.07.2014 12:05

Kręcenie zdjęć z użyciem motion capture odbyło się na największym europejskim planie przystosowanym do tej technologii, zbudowanym przez Constantin Film specjalnie na potrzeby „Tarzana. Króla dżungli”. Powstało aż 12 hal, w których aktorzy, kaskaderzy i artyści od parkuru zostali nagrani za pomocą ponad sześćdziesięciu kamer na podczerwień. Na potrzeby przetwarzania ruchów przez komputery wszyscy wykonawcy nosili w trakcie zdjęć kompletne stroje do motion capture.

Wyglądające trochę jak kombinezony nurków kostiumy posiadały po 68 malutkich czujników lub punktów referencyjnych, które pomagały kamerom na podczerwień zapisywać ruch aktorów. Każda pojedyncza klatka ukończonego filmu została następnie wygenerowana komputerowo. Trwający 88 minut film zawiera w rezultacie 127.000 osobnych obrazów. Całkowity czas produkcji „Tarzana. Króla dżungli”, od okresu przygotowawczego projektu aż do ostatnich prac wykończeniowych zajął ekipie prawie trzy lata. W tym czasie pracowało około trzystu pięćdziesięciu profesjonalistów z różnych dziedzin.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)