"The Prom" od Netflixa. Meryl Streep, Nicole Kidman i Ariana Grande w obsadzie

Platforma streamingowa Netflix nie spoczywa na laurach. Co rusz zasypuje użytkowników serialami i filmami, które coraz częściej są stawiane na równi z oscarowymi produkcjami. Wystarczy wspomnieć "Romę" Alfonso Cuarona, którą użytkownicy Netflixa mogli zobaczyć jako pierwsi.

Już niedługo zobaczymy "Pralnię" w gwiazdorskiej obsadzie, a na 2020 r. platforma zapowiedziała wielki hit musicalowy "The Prom", którego produkcją zajął się Ryan Murphy ("Glee", "American Horror Story", "Scream queens").

Od początku października na Netfliksie jest dostępny nowy serial stworzony przez Murphy'ego "Wybory Paytona Hobarta", który ma mieszane recenzje. Mamy jednak nadzieję, że nie będzie tak z "The Prom".

Gorące nazwiska prosto z Hollywood również sprawiają, że z wypiekami na twarzy czekamy na oficjalną premierę musicalu. Wśród gwiazd swój udział potwierdzili Meryl Streep, Nicole Kidman, James Corden, Ariana Grande i Keegan-Michael Key.

"The Prom" – historia musicalu

"The Prom" bazuje na oryginalnym koncepcie Jacka Viertela z muzyką Matthew Sklara. Oficjalna premiera musicalu odbyła się w 2016 r. w Atlancie w stanie Georgia. Sztuka została przeniesiona na Broadway w drugiej połowie 2018 r. Musical "The Prom" zdobył kilka nagród Tony, w tym za najlepszy musical.

"The Prom" – fabuła

Cztery zapomniane gwiazdy Broadwayu wybierają się do konserwatywnego miasteczka Edgewater. Wśród nich są Dee Dee Allen, Barry Glickman, Angie Dickinson i Trent Oliver. Szukając sposobu na powrót na deski teatru, spotykają licealistkę Emmę. Dziewczyna nie idzie na bal maturalny, ponieważ nie może przyprowadzić swojej dziewczyny. Broadwayowscy aktorzy postanawiają jej pomóc.