To było ostatnie publiczne wyjście Tyma. Tak opowiadał o swojej walce z chorobą
W piątek 6 grudnia media obiega wiadomość o śmierci Stanisława Tyma. Aktor od dłuższego czasu chorował. Ostatni raz pojawił się publicznie w marcu 2024 roku, po długiej medialnej nieobecności, na premierze sztuki w reżyserii Cezarego Żaka w warszawskim Och-Teatrze.
Stanisław Tym nie ukrywał, że lata temu zachorował na nowotwór żołądka. Lekarze nie dawali mu większych szans. "Miałem zaledwie 3 proc. szans na przeżycie. Ale te trzy miałem. Wycięli mi żołądek i zrobili nowy z jelita cienkiego. 17 lat już z nim żyję" - przyznał w 2023 roku legendarny aktor komediowy.
W lipcu 2023 roku roku zmarła żona aktora, Anna Tym. Anna znana była głównie z pracy jako scenografka w elbląskim teatrze w latach 80. (pod panieńskim nazwiskiem) i uczestnictwa w epizodzie kultowego "Misia" z 1981 roku, stworzonego przez Stanisława Bareję. Anna zawsze trzymała się z dala od blasku fleszy, mimo popularności swojego męża. Jedyny raz, gdy wypowiedziała się publicznie, dotyczył zdrowia Tyma podczas jego walki z rakiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pogrzeb Jerzego Stuhra. Tłumy w Krakowie pożegnały wielkiego aktora
Po śmierci żony Tym pokazał się publicznie tylko raz. W marcu 2024 roku uczestniczył w premierze przedstawienia "Ciemny grylaż" autorstwa Cezarego Żaka, która miała miejsce Och-Teatrze w Warszawie. Sztuka została pierwotnie napisana przez Tyma we współpracy z Jerzym Dobrowolskim, znanymi z dzieł takich jak "Rejs" czy "Poszukiwany, poszukiwana". Obecność aktora na premierze była dużym zaszczytem dla reżysera, którego Tym osobiście przewiózł chodzikiem przez hol teatru.
Stanisław Tym został przywitany gromkimi brawami od publiczności, która wstała, aby go uhonorować. Widać było wzruszenie na twarzy wybitnego gościa.
W lipcu Stanisław Tym skończył 87 lat. Dwa lata wcześniej otrzymał Medal Wolności Słowa od Fundacji Grand Press za swoją działalność na rzecz dobra wspólnego, w tym zaangażowanie obywatelskie, społeczne, kulturalne oraz artystyczne.
6 grudnia na swojej stronie internetowej tygodnik "Polityka" przekazał smutne wieści: "Z ogromnym żalem informujemy o śmierci Stanisława Tyma, wielkiej postaci polskiej kultury i mediów. Przez dekady meblował nam zbiorową wyobraźnię i kształtował poczucie humoru".
Tym zostanie zapamiętany jako legenda polskiego kina, telewizji i kabaretu. Odtwórca niezapomnianych ról w "Rejsie", "Misiu" i wielu innych, nie tylko komediowych filmach.
Zapraszamy do odsłuchania 50. odcinka podcastu "Clickbait", gdzie omawiamy serial "Pan i Pani Smith", analizujemy aktorskie przemiany w "Braciach ze stali" oraz dyskutujemy o... "Netfliksowej zdradzie". Znajdziesz nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
