Tomasz Kot w Marvelu? Najlepsza plotka, jaką przeczytaliśmy
Miał być przeciwnikiem Bonda, ale nie wyszło. Za to na horyzoncie pojawiły się plotki, że Tomasz Kot brany jest pod uwagę przez twórców nowego filmu Marvela. To byłaby świetna wiadomość nie tylko dla fanów aktora.
Wiele mówi się o tym, że po "Zimnej wojnie" aktorzy Pawła Pawlikowskiego mają szeroko otwarte drzwi do Hollywood. Joanna Kulig dostała m.in. rolę w serialu "Hanna", teraz czas na Tomasza Kota.
Portal "That Hashtag Show" donosi, że prowadzone są rozmowy na temat nowego filmu z Uniwersum Marvela. Mowa o "The Eternals", w którym to zobaczylibyśmy historię kosmicznej rasy, z której wywodzi się Thanos. Tak, to ten który jednym pstryknięciem pozbył się połowy ludzkości w ostatniej odsłonie przygód Avengersów.
Kevin Feige, szef Marvel Studios, przyznawał już wcześniej, że chce otworzyć się na nowych aktorów - szczególnie tych ze środowiska LGBT. Główną rolę miałby zagrać 30-49-letni aktor, bez względu na swoje pochodzenie. Najlepiej, gdyby ów aktor otwarcie przyznawał się, że jest homoseksualny.
Wciąż trwają spekulacje, co to byłaby za postać. Nie ma też jeszcze wiadomości na temat, który z aktorów dołączyłby do grona superbohaterów. Za to pojawiają się pierwsze nazwiska gwiazd, które mogłyby zagrać role drugoplanowe. I tu pojawia się nazwisko Polaka.
Jak czytamy na "That Hashtag Show", reżyserka Chloe Zhao "wyraziła zainteresowanie" Cameronem Brittonem (znanym ostatnio w serialu "The Umbrella Academy") i Tomaszem Kotem. Ich role miałyby mieć podobno równie ważne znaczenie dla fabuły, jak i pojawić się na ekranie częściej niż tylko w kilku drobnych scenach.
Dziennikarze zaznaczają, że ani Kot ani Britton nie otrzymali oficjalnych propozycji. Ale trzeba przyznać, że już sam fakt, że nazwisko Tomasza Kota pojawiło się wśród doniesień o nowej produkcji, robi wrażenie. Giełda nazwisk w Hollywood jest w końcu wyjątkowo przepełniona.
Można liczyć teraz tylko, że tych doniesień o Polaku będzie coraz więcej.
Prace nad "The Eternals" zaplanowane są na wrzesień 2019 roku. Aktorzy na planie będą pracować także w styczniu 2020 roku.
Przypomnijmy też, że Tomasz Kot w grudniu 2018 roku trafił do jednej z najlepszych agencji aktorskich świata.
- Z radością i dumą potwierdzamy, że Agencja Aktorska L Gwiazdy, wspólnie z Tomaszem Kotem, rozpoczęła współpracę z jedną z najlepszych agencji aktorskich świata - amerykańską UTA (Anthony Hopkins, Angelina Jolie, Daniel Radcliffe, Benedict Cumberbatch)! – czytaliśmy na Facebooku.
Zobacz też: Oscary 2019: Agnieszka Holland ocenia zagraniczne szanse aktorów "Zimnej wojny"