Tomasz Kot idzie jak burza. Trafił do jednej z najlepszych agencji aktorskich świata
"Zimna wojna" to prawdziwa trampolina do światowej sławy dla gwiazdy filmu. Joanna Kulig właśnie podbija Hollywood. Teraz przyszedł czas na Tomasza Kota.
Jak informuje portal "Variety", polski aktor dołączył do gwiazdorskiej rodziny United Talent Agency. Potwierdzają to menadżerowie Kota w Polsce.
- Z radością i dumą potwierdzamy, że Agencja Aktorska L Gwiazdy, wspólnie z Tomaszem Kotem, rozpoczęła współpracę z jedną z najlepszych agencji aktorskich świata - amerykańską UTA (Anthony Hopkins, Angelina Jolie, Daniel Radcliffe, Benedict Cumberbatch)
! – czytamy na Facebooku.
Kot nie jest jedynym Polakiem, nad którym czuwać będzie UTA. Od lat agencja opiekuje się Pawłem Pogorzelskim – polski operator robi karierę za granicą. Znany jest m.in. z pracy nad najlepszym horrorem 2018 roku, czyli "Hereditary. Dziedzictwo".
"Variety" słusznie zauważa, że Tomasz Kot wyróżnia się wśród gwiazd obsypywanych w tym roku nominacjami i nagrodami. Za swoją rolę w "Zimnej wojnie" był nominowany do tytułu najlepszego aktora w Europie. Nie ominęły go też wyróżnienia w Critics’ Choice Awards, New York Film Critics Circle i National Board of Review.
O Kocie w zagranicznych mediach usłyszymy jeszcze nie raz. A to choćby dlatego, że aktor pracuje teraz przy produkcji BBC "World on Fire". Serial opowie o pierwszym roku II wojny światowej z perspektywy obywateli Wielkiej Brytanii, Polski, Francji, Niemiec i Stanów Zjednoczonych. Oprócz Kota w serialu zagra także Zofia Wichłacz, a w obsadzie znaleźła się także Helen Hunt i Lesley Manville.
