TOP 15: Najzabawniejsze wpadki polskiej kinematografii
Nasze kino ma w tym wprawę
1 kwietnia Akademia Węży przyznała polskie odpowiedniki Złotych Malin. Aż sześć nagród powędrowało do twórców „Obcego ciała”, okrzykniętego m.in. najgorszym filmem ubiegłego roku. Ponadto „nagrodzono” m.in. najgorszy duet na ekranie, występ poniżej talentu czy „efekt specjalnej troski”.
**1 kwietnia Akademia Węży przyznała polskie odpowiedniki Złotych Malin. Aż sześć nagród powędrowało do twórców „Obcego ciała”, okrzykniętego m.in. najgorszym filmem ubiegłego roku. Ponadto „nagrodzono” m.in. najgorszy duet na ekranie, występ poniżej talentu czy „efekt specjalnej troski”
.**
Nawał antynagród, jakie zostały przyznane Krzysztofowi Zanussiemu, dowodzi, że nawet najlepszym zdarzają się wpadki. Bo jak inaczej nazwać produkcję, która na tle jego wybitnych dzieł (m.in. „Barwy ochronne”) jawi się jako nieporadna wprawka nieopierzonego młodziaka?
Polskie Złote Maliny to bardzo młode nagrody, jednak historia wpadek w polskich filmach sięga kilkudziesięciu lat wstecz. Z okazji czwartego rozdania Węży przypominamy najzabawniejsze potknięcia polskich reżyserów, ale również dystrybutorów.