Twórcy "Stranger Things 2" nie wzięli tego pod uwagę. Fani dostrzegli naukową wpadkę

Drugi sezon serialu "Stranger Things" to prawdziwy hit jesieni. Produkcja Netfliksa, nawiązująca do najlepszych tradycji młodzieżowego kina z lat 80. i początku 90., zbiera pozytywne recenzje i jest tematem wielu dyskusji. A przy okazji dociekliwi fani pamiętający tamte czasy zwracają uwagę na pomyłki twórców.

Źródło zdjęć: © Netflix

Jakub Zagalski

13 listopada 2017, 10:36

Przypomnijmy, że akcja drugiego sezonu "Stanger Things" rozgrywa się w 1984 r. głównie w miasteczku Hawkins, w stanie Indiana, choć część wydarzeń przenosi nas do Chicago. Jakiś czas temu wnikliwy fan wytknął twórcom błąd rzeczowy, gdyż analizując topografię tego miasta zauważył, że w pewnym momencie bohaterowie filmu powinni się znajdować na środku jeziora Michigan.

Innym, znacznie łatwiejszym do zauważenia błędem, jest tablica Mendelejewa wisząca w sali w drugim odcinku. Jeden z użytkowników Reddita zwrócił uwagę, że widok takiej pomocy naukowej nie powinien dziwić w amerykańskiej szkole w latach 80. - z jednym wyjątkiem. Po prawej stronie tablicy widać bowiem kilka pierwiastków, które zostały wpisane do układu okresowego dopiero w latach 1994-2009. Czyli co najmniej 10 lat po wydarzeniach ze "Stranger Things".

Czy przebojowy serial Netfliksa kryje w sobie jeszcze inne ciekawe wpadki? Dociekliwi fani z pewnością zadbają o to, by żadne potknięcie twórców nie umknęło naszej uwadze.