"Tylko nie mów nikomu" obejrzało już niemal 4,5 mln widzów. Padnie rekord?
Film Tomasza Sekielskiego o pedofilii w Kościele cieszy się ogromną popularnością. Minęła zaledwie doba od premiery, a na koncie ma już ponad prawie 4,5 mln wyświetleń.
"Tylko nie mów nikomu" to film dokumentalny o pedofilii w Kościele. Obraz pokazuje prawdziwe historie ofiar, których życie zmieniło się w piekło z powodu działań księży. Teraz, jako dorośli ludzie, opowiadają o swoich losach i konfrontują się z oprawcami, którzy na naszych oczach przyznają się do molestowania nieletnich.
Film, który został udostępniony w sieci 11 maja o 14:30, w ciągu trzech godzin doczekał się 22 tys. wyświetleń. Po sześciu godzinach było ich już pół miliona. Teraz jest ich niemal 4,5 mln.
Czy to dużo? Dla porównania: najpopularniejsze wideo w Polsce (nie będące klipem) – pierwszy odcinek "Ucha Prezesa", który zadebiutował na YouTube w 2017 roku – ma w sumie 9,9 mln wyświetleń.
Z kolei najpopularniejsze wideo w 2018 roku, niebędące teledyskiem, miało w sumie 6 mln 300 tysięcy wyświetleń. Była to parodia teledysku "Tamagotchi". Zaraz za nim, z 5,5 mln wyświetleń, uplasował się zwiastun filmu "Kler". Wszystko wskazuje na to, że film Sekielskiego pobije te rekordy w kilka dni. Liczba wyświetleń stale rośnie.
"Kler" to film, który również porusza temat pedofilii w Kościele. W kinach obejrzało go w sumie 5 mln 184 tys. widzów. Z kolei dokument "Leaving Neverland" opowiadający o mężczyznach, którzy oskarżają Michaela Jacksona o molestowanie, w dniu premiery obejrzało 1,3 mln widzów, a film stał się jednym z najpopularniejszych dokumentów na HBO.
Należy jednak pamiętać, że zarówno "Kler", jak i "Leaving Neverland", nie były dostępne w darmowym obiegu. Film Sekielskiego może zobaczyć każdy, za darmo.