W młodości była bohaterką skandalu. W Beacie Ścibakównie kochało się wielu
Jest cenioną polską aktorką, która popularność zyskała dzięki występom w takich produkcjach jak: "Złotopolscy", "Radio Romans", "Na dobre i na złe" czy "Samo życie". Od 29 lat Beata Ścibakówna jest żoną Jana Englerta. Początki znajomości tej dwójki wywołały spore kontrowersje.
Beata Ścibakówna przyszła na świat 28 kwietnia 1968 r. (obchodzi dzisiaj 56. urodziny). Ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie i ruszyła na podbój sceny. Zadebiutowała na deskach teatru w roli Zosi w sztuce Adama Mickiewicza "Pan Tadeusz" w reżyserii Jana Englerta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najpierw związana była z Teatrem Powszechnym w Warszawie, a później z Teatrem Narodowym. Współpracowała też z innymi teatrami warszawskimi: Komedia, Bajka, Polonia czy Syrena. Za rolę Klary w "Ślubach panieńskich" Fredry w reż. Andrzeja Łapickiego została wyróżniona na Opolskich Konfrontacjach Teatralnych "Klasyka Polska" w Opolu.
W 1992 r. trafiła na duży ekran. Wystąpiła w dramacie psychologicznym Roberta Glińskiego "Wszystko co najważniejsze...". Później wcieliła się w rolę sekretarki w komedii sensacyjnej Jana Łomnickiego "Wielka wyspa". Wystąpiła też w filmie Krystyny Jandy "Pestka". W roli dziennikarki widzowie mogli oglądać Ścibakównę w komedii Jacka Bromskiego "Dzieci i ryby".
Aktorka poznała swojego przyszłego męża, kiedy była jeszcze studentką, grając w sztuce reżyserowanej przez samego Jana Englerta. Wtedy jeszcze oboje nie widzieli, że połączy ich tak silne uczucie, które trwa do dziś.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" pochylamy się nad "Mocnym tematem" Netfliksa, załamujemy ręce nad szokującą decyzją Disney+, rzucamy okiem na "Nową konstelację" i jedziemy do Włoch z "Ripleyem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: