Długo żył potajemnie z inną kobietą. Wiedziało o tym całe środowisko
Jan Englert jest jednym z najbardziej znanych polskich aktorów. Prywatnie od dawna jest w szczęśliwym związku, ale nie zawsze tak było. W przeszłości prowadził podwójne życie – oszukiwał pierwszą żonę, będąc w związku z inną aktorką. Był to jeden z najgłośniejszych romansów PRL-u.
Jan Englert w 1995 r. ożenił się z Beatą Ścibakówną, z którą stworzył udany związek. Jednak zanim ożenił się z nią, przez 33 lata był mężem Barbary Sołtysik, aktorki znanej m.in. z serialu "Dom". Para poznała się jeszcze w latach 60. i zaledwie po roku wzięła ślub w tajemnicy. Co ciekawe, w tamtych latach to Sołtysik była bardziej rozchwytywaną aktorką niż jej mąż. Jednak później role się odwróciły i kobieta zajęła się wychowaniem trójki dzieci.
Nagła popularność sprawiła, że Englert poczuł się jak "król życia". To wiązało się z tym, że miał problemy z wiernością. Sołtysik sama przyznała później, że był zbyt przystojny na męża. W latach 70. gwiazdor miał romans m.in. z Krystyną Kołodziejczyk, ale oboje szybko go zakończyli.
Najgłośniejsze zdrady w show-biznesie
Jednak Sołtysik nie mogła przeczuwać, że inny potajemny związek jej męża będzie tak poważny i długi. Wszystko zaczęło się w 1979 r., gdy aktor poznał na planie filmu "Ojciec królowej" Dorotę Pomykałę. 23-latka (była młodsza od niego o 13 lat) zawróciła mu w głowie. Pomykała odwzajemniła uczucie i tak zaczęło się podwójne życie Englerta.
Zaczęli spotykać się w sekrecie. Kiedy tylko mógł, aktor przyjeżdżał do kochanki do Krakowa, dzieląc swój czas między tym miastem i Warszawą. Ona zaś, aby mieć dla niego czas, odrzucała role. Pomykała bardzo liczyła, że Englert w końcu wykona konkretny ruch. Choć gwiazdor darzył ją gorącym uczuciem, przyznając w jednym z wywiadów, że jest jedyną kobietą, z którą się nie nudzi, to jednak nie potrafił odejść od żony. Mówi się, że ich romans trwał aż 10 lat. Było to życie naznaczone tęsknotą i wyrzutami sumienia.
fot. East News Gdy nastąpił kres ich związku, Pomykała podobna uznała, że to wina odległości. Aktorka ciężko przeżyła to rozstanie i czuła się oszukana. Rzuciła się w wir pracy. Razem z siostrą otworzyła Studio Aktorskie i Policealną Szkołę Aktorską Art Play. Szczęście uśmiechnęło się do niej także w sferze uczuciowej – od wielu jest w związku z mężczyzną, ale nie opowiada o tym publicznie.
Z kolei Englert i Sołtysik ostatecznie rozwiedli się w 1994 r. W tamtym czasie aktor spotykał się już ze swoją obecną żoną, Beatą, która była jedną z wielu jego studentek. W ubiegłym roku para obchodziła srebrne gody. Doczekała się córki Heleny (ur. 2000).
Trwa ładowanie wpisu: instagram