Heath Ledger zmarł 22 stycznia 2008 roku w wieku 28 lat. Aktor wychowywał córkę Matildę z byłą narzeczoną Michelle Williams.
- Heath był nieodłączną częścią mojego życia - wyjaśnił Bentley. - W pewnym momencie byliśmy tak blisko, jak blisko mogą być ludzie, którzy nie są krewnymi. Ta bliskość była związana z ty, ze obaj doświadczyliśmy podobnych rzeczy niedostępnych innym młodym ludziom. Bez niego życie wtedy byłoby samotne i nudne- mówi.
-Heath żył w taki sposób, że każdego dnia napełniał innych swoją energią. Nie żył tylko dla siebie, gdyby mógł, żyłby dla nas wszystkich. Taki był. Moje modlitwy są z wszystkimi, którzy go kochali, jego rodziną, Michelle i Matildą- dodał Bentley.
Ostatni ukończony projekt Heatha Ledgera to "The Dark Knight", który trafi do polskich kin 22 sierpnia 2008 roku.
Wes Bentley pracuje obecnie na planie filmu "The Killing Room".