"Wilk z Wall Street" i "Kamienie na szaniec" znów w Multikinie

„Nazywam się Jordan Belfort. W sezonie, w którym ukończyłem 26 rok życia, zarobiłem 49 milionów dolarów, co mnie mocno wkurzyło, bo zabrakło mi trzech milionów, żeby mieć średnią jednego miliona tygodniowo” – tymi słowami Leonardo Di Caprio wita widzów w tytułowej roli „Wilka z Wall Street”. Jeśli nadal nie widziałeś lub chcesz sobie przypomnieć, na co wydawał takie pieniądze główny bohater, nadarza się na to właśnie okazja. Od 1 do 18 września Multikina z całej Polski przypominać będą najlepsze filmy tego roku. Wśród nich nie zabraknie "Wilka z Wall Street" oraz "Kamieni na szaniec".

"Wilk z Wall Street" i "Kamienie na szaniec" znów w Multikinie
Źródło zdjęć: © Studio Munka-SFP

"Wilk z Wall Street"
Jeden z największych reżyserów naszych czasów, laureat Oscara Martin Scorsese przedstawia prawdziwą historię jednego z najbardziej kontrowersyjnych bohaterów Ameryki. Jordan Belfort był złotym dzieckiem świata finansów. Szybki i oszałamiający sukces przyniósł mu fortunę, władzę i poczucie bezkarności. Pokusy czaiły się wszędzie, a Belfort ulegał im w wielkim stylu. Najpiękniejsze kobiety. Najdroższe jachty. Najbardziej wyszukane narkotyki. Szalone imprezy bez cienia poczucia odpowiedzialności. Korupcja, naginanie prawa i skandale obyczajowe – w tym także Belfort okazał się mistrzem. Zrealizowana z rozmachem i poczuciem humoru opowieść o człowieku, który zawsze chciał więcej, a dostał to na co zasłużył.

"Kamienie na szaniec"
Rudy. Zośka. Alek. Bohaterowie Szarych Szeregów. Opowieść o młodości, miłości i przyjaźni. O bohaterstwie, które ma wielką cenę i o walce, która stała się legendą. Byli młodzi, spragnieni życia. Nie było dla nich rzeczy niemożliwych. Pewnego dnia obudzili się w świecie, w którym nie było już miejsca na marzenia. Stanęli przed wyborem: pochylić pokornie głowy albo zaryzykować własne życie. Nie mieli doświadczenia ani broni, ale znaleźli w sobie odwagę i siłę, by sprzeciwić się hitlerowskiej machinie. Wierzyli w przyjaźń, wolność, w Polskę. Mieli ideały. Weszli na drogę, z której nie było odwrotu. Byli jak kamienie rzucane na szaniec… W rolach głównych utalentowani młodzi aktorzy: Tomasz Ziętek, Marcel Sabat, Kamil Szeptycki, Sandra Staniszewska oraz Magdalena Koleśnik. Obok nich uznane gwiazdy: Artur Żmijewski, Danuta Stenka, Andrzej Chyra, Wojciech Zieliński, Krzysztof Globisz, Olgierd Łukaszewicz, Marian Dziędziel. W filmie najnowszy utwór Dawida Podsiadło „4:30”.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)