Wracają "Młode wilki" z oryginalną obsadą! Jarosław Jakimowicz zdradził tytuł nadchodzącego filmu [WIDEO]
- Przygotowujemy trzecią część "Młodych wilków" z tzw."original cast" – zdradza Jarosław Jakimowicz w rozmowie z newsrm.tv. Co jeszcze wiemy na temat nadchodzącego filmu?
Nowy film będzie nawiązaniem do kultowej produkcji z lat 90., ale sam tytuł się zmieni. Zniknie z niego człon "młode".
- *Tym razem w "Młodych wilkach" zobaczymy po prostu wilki. Ci wszyscy, którzy się czepiają, że nie jesteśmy już tacy młodzi, niech się tym nie martwią. Film będzie się nazywał "Wilki". Nie będziemy udawać nastolatków i maturzystów, tak jak wtedy *- mówi w rozmowie z newsrm.tv Jarosław Jakimowicz
W nadchodzącym filmie tytułowymi wilkami będą "eleganccy panowie przed pięćdziesiątką". W obsadzie znajdą się m.in. aktorzy znani z pierwszej części.
-* Mam dużo znajomych, dużo się spotykam, dużo widzę i wszyscy są chętni. Naprawdę, to jest tak miłe. Każdy mówi: "Słuchaj, jak już będziecie kręcić, to pamiętaj jakiś epizod, jakieś coś". Młodzi i starsi aktorzy chcą w nim wziąć udział. To świadczy, że nasz film, choć jeszcze nienakręcony, już cieszy się popularnością* - zdradza Jakimowicz.
Premiera "Wilków" zaplanowana jest na przyszły rok. Film wejdzie do kin najprawdopodobniej na wiosnę.
Nie wiadomo z kolei, kiedy powstaną "Młode wilki" kręcone przez Jarosława Żamojdę. Przypomnijmy, że początkowo Jarosława Jakimowicz, Piotr Szwedes i Zbigniew Suszyński, znani z poprzednich filmów, mieli zagrać w trzeciej części serii. Jednak jak informowaliśmy w maju, między twórcami doszło do nieporozumień - postać grana przez Jakimowicza została wykreślona ze scenariusza, a jego koledzy w geście solidarności wycofali się z projektu.
Zdegustowani aktorzy postanowili połączyć siły i nakręcić film na własnych warunkach. Jak udało nam się dowiedzieć, pozyskali sponsorów, a produkcja powoli nabiera kształtów.
Wedle zapowiedzi producenta Bogusława Joba w "konkurencyjnym" filmie kręconym przez Żamojdę mają pojawić się aktorzy młodego pokolenia. Jednak na razie szczegóły dotyczące obsady i scenariusza są owiane tajemnicą.