Wypożyczalnie płyt znikną!

Na styczniowej konferencji MacWorld Expo szef Apple'a Steve Jobs przedstawił najnowsze plany firmy, w tym projekt, który może zrewolucjonizować rynek dystrybucji filmowej, podobnie jak wcześniej iPod i i Tunes zmieniły rynek cyfrowej muzyki.

iTunes Store to istniejący od blisko czterech lat internetowy sklep Apple'a, w którym można kupić utwory muzyczne, filmy, seriale telewizyjne, książki audio, gry na iPoda. Wraz z oprogramowaniem do zarządzania multimediami ma on stanowić podstawę nowego systemu służącego do wypożyczania filmów.

Do projektu przyłączyły się wszystkie duże studia filmowe (Paramount, Sony Pictures, 20th Century Fox, Universal, Walt Disney, Warner Bros.) oraz kilka mniejszych (MGM, Lions Gate, Miramax, New Line Ciemna, Touchstone Picture).

Apple zamierza przekonać Amerykanów wygodą użytkowania i możliwością oglądania wypożyczanych filmów nie tylko na komputerze. Filmy z iTunes można oglądać niemal od razu - wystarczy 30 sekund, nie trzeba czekać na ściągnięcie całego filmu. Na obejrzenie filmu u użytkownik ma 30 dni.

Rozpoczęty film można obejrzeć potem w dowolnym miejscu na iPodzie lub iPhonie. Specjalnie dla ich użytkowników studia filmowe już zaczęły umieszczać na płytach DVD skompresowane filmy. Pierwszą taką płytę ("Family Guy") zapowiedział szef 20th Century Fox Jim Gianopoulos.

Internetowa wypożyczalnia iTunes zacznie działać pod koniec lutego. Na początek ma zawierać ok. 1 tys. filmów, ale stale będzie ich przybywać. Nowości będą się pojawiać w 30 dni od premiery na DVD. Wypożyczenie starszego filmu ma kosztować 2,99 dolara, wypożyczenie nowości będzie o dolara droższe.

Czy dzięki iTunes Amerykanie zapomną o tradycyjnych wypożyczalniach? Muzyczny sukces tego serwisu sprawił, że coraz więcej muzyki sprzedaje się na CD, ale przez internet. Na razie jednak wieści o śmierci płyty CD są przesadzone. Dostęp do iTunes Store mają tylko Amerykanie i to oni będą cieszyć się internetową wypożyczalnią filmów.

Szef Apple'a zapewnił, że ruszy międzynarodowa wersja wypożyczalni, ale dokładna data nie jest znana.