Zakrwawiony Musiał i umorusana Dębska. Tak dziękują sobie na Instagramie
Skończyły się zdjęcia do pierwszej polskiej produkcji SkyShowtime. Jest to "góralski kryminał", plan produkcji miał miejsce polskich górach. Kilka ujęć z pracy opublikował teraz Musiał. Jak się zapowiada "Śleboda"?
"Po czterech miesiącach w Tatrach skończyliśmy kręcić serial 'Śleboda', to była meeeegaaaaa przygoda, dziękuję całej załodze i Tobie Marysia" - napisał Maciej Musiał, wyraźnie szczęśliwy i dumny z tego, czego dokonał z innymi.
Maria Dębska nie pozostała mu dłużna i skomentowała: "Maciuś, jak zwykle z Tobą - wyjątkowo. Dziękuję". Na zdjęciach opublikowanych przez aktora widzimy tę dwójkę "pokiereszowaną" dzięki staraniom charakteryzacji.
Nowa polska produkcja od SkyShowtime
Film "Biała odwaga" skupiający się na skomplikowanych wyborach górali podczas II wojny światowej, w tym na kolaboracji z Niemcami, zrobił niemało zamieszania. Teraz podobny wątek powróci na ekrany, choć może już nie na pierwszy plan, w kryminale "Śleboda".
Pierwszą oryginalną produkcją polską platformy była teoretycznie "Warszawianka" z Borysem Szycem, ale w istocie była to produkcja odkupiona od HBO. Prawdziwie nowy rozdział w działalności SkyShowtime w Polsce ma otworzyć dopiero "Śleboda", według prozy Małgorzaty i Michała Kuźmińskich.
Bohaterowie i fabuła "Ślebody"
Głównymi bohaterami powieści kryminalnej są antropolożka Anna (Dębska) i dziennikarz tabloidowy Sebastian (Musiał). Pewnego dnia, podczas wakacji w Murzasichlu kobieta znajduje zmasakrowane zwłoki starego górala Jana Ślebody. Wkrótce pojawią się kolejne ofiary brutalnych zabójstw. Za każdym razem morderca maluje ich krwią swastykę. Tropy w śledztwie, którego podejmują się Anna i Sebastian, wiodą w przeszłość, do skomplikowanej historii z czasów II wojny światowej i tzw. Goralenvolk.
Portret kulturowy Podhala
Książka, oprócz zagadki kryminalnej, proponuje także bogaty portret kulturowy i obyczajowy społeczności góralskiej. Autorzy nie idealizują mieszkańców Podhala. Górale są przedstawieni jako grupa zamknięta, niechętna wobec "obcych", ale wewnętrznie podzielona. Tytuł "Śleboda" ma też znaczenie metaforyczne. To nie tylko nazwisko rodowe, ale również synonim wolności.
Oczekiwania związane z ekranizacją
Zapowiadany serial z pewnością zachwyci plenerami. Fani książki wyrażają w internecie różne nadzieje związane z jej ekranizacją. Oczekują m.in., że scenarzyści mocniej popracują nad psychologią postaci, głównie Anny i Sebastiana, którzy w literackim oryginale są podobno "pociągnięci zbyt grubą kreską". Poza tym czytelnicy podpowiadają, że warto by także znaleźć jakiś nowy patent na sceny erotyczne, które w powieści są opisane w dość pikantnych, nie zawsze smacznych detalach. "Ślebodę" wyreżyseruje twórca nowego "Znachora", Michał Gazda.
Kolejna polska produkcja oryginalna od SkyShowtime
Tymczasem platforma zapowiedziała kolejny polski serial: "Langer". Oparta na powieści Remigiusza Mroza sześcioczęściowa opowieść ma być thrillerem. Serial wyreżyseruje Łukasz Palkowski ("Rezerwat", "Bogowie"), a główną rolę zagra Jakub Gierszał ("Kolory zła", "Biała odwaga").
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy szokującym "Królu Zanzibaru", który oszukał setki turystów z Polski. Jest też o epokowej zmianie w krwawym, pełnym przemocy "Rodzie smoka". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: