Żałoba po "Terminatorze" była przedwczesna? Arnold Schwarzenegger dementuje plotki. "Na razie nie możemy zdradzić szczegółów"

Fani serii "Terminator" mogą najwyraźniej odetchnąć z ulgą. Okazuje się, że przyszłość serii nie została kategorycznie przekreślona. Głos zabrał Arnold Schwarzenegger.

Kadr z filmu "Terminator 2: Dzień Sądu", reż. James Cameron, 1991
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Grzegorz Kłos

Kilka tygodni temu do sieci trafiła wiadomość, że wytwórnia Paramount postanowiła nie angażować Arnolda Schwarzeneggera do nowych obrazów o Terminatorze. Co więcej, mówiło się, że studio całkowicie zaniechało realizacji kontynuacji. Tymczasem były gubernator Kalifornii zapewnia, że jeszcze nie skończył z "Terminatorem".

- Nie ma żadnych planów dotyczących kolejnego sequela - twierdził informator "NY Daily News". - "Terminator: Genisys" miał odświeżyć serię, ale jakoś nie przypadł do gustu krytykom i studio straciło zapał, by kręcić kolejne filmy. Mimo że nieźle na tym zarobili.

W końcu głos w sprawie zabrał główny zainteresowany. Schwarzenegger zaprzeczył wszelkim doniesieniom gazety.

- Nie chcę tego nazywać fejkowymi newsami, ale niektórzy po prostu piszą różne rzeczy, a ja nie wiem, dlaczego - wyjaśnia gwiazdor. *- Choć Paramount nie jest już zainteresowane serią "Terminator", nie oznacza to, że pozostałe 15 wytwórni też nie będzie chciało kręcić kolejnego filmu. Po prostu negocjujemy z innym studiem, ale na razie nie możemy zdradzić szczegółów. Seria "Terminator" nigdy się nie skończy, a po roku 2018 James Cameron wróci i będziemy kontynuować. *

Cykl zaczął się od produkcji "Terminator" z 1984 roku. Za kamerą stanął James Cameron, a w roli głównej wystąpił Arnolda Schwarzenegger. Panowie pracowali razem też przy drugiej części. W chwili premiery w 1991 roku "Terminator 2: Dzień sądu" był najdroższym obrazem w historii.

Jego realizacja kosztowała 102 miliony dolarów (po uwzględnieniu inflacji wychodzi 180 milionów dolarów), a film zarobił 580 milionów dolarów. W obsadzie znaleźli się również Edward Furlong (jako młody John Connor)
, Linda Hamilton (Sarah Connor) i Robert Patrick (terminator T-1000).

W 2003 roku do kin trafił obraz "Terminator 3: Bunt maszyn", a sześć lat później "Terminator: Ocalenie". Najnowszy film z serii to "Terminator: Genisys" z 2015 roku.

Źródło artykułu: Megafon.pl
Wybrane dla Ciebie
Koszmarne recenzje i rekordy. Do obejrzenia na własną odpowiedzialność
Koszmarne recenzje i rekordy. Do obejrzenia na własną odpowiedzialność
Maryla Rodowicz kończy 80 lat. Diwa estrady zapowiedziała powrót na szklany ekran
Maryla Rodowicz kończy 80 lat. Diwa estrady zapowiedziała powrót na szklany ekran
Adrien Brody nadal bez nowej pracy. Aktor przedstawił powód
Adrien Brody nadal bez nowej pracy. Aktor przedstawił powód
Tak dobrze jeszcze nigdy nie wyglądała. Gwiazdka Netfliksa utarła krytykom nosa
Tak dobrze jeszcze nigdy nie wyglądała. Gwiazdka Netfliksa utarła krytykom nosa
Timothée Chalamet szaleje na scenie. Fani zachwyceni
Timothée Chalamet szaleje na scenie. Fani zachwyceni
Tori Spelling ujawnia sekret udanego rozwodu z Deanem McDermottem
Tori Spelling ujawnia sekret udanego rozwodu z Deanem McDermottem
Złoty pierścionek, złe wnioski. Pacino nie wziął ślubu
Złoty pierścionek, złe wnioski. Pacino nie wziął ślubu
Koniec starego Hollywood? Netflix rozdaje teraz karty [OPINIA]
Koniec starego Hollywood? Netflix rozdaje teraz karty [OPINIA]
Kostium z filmu "Elf" wylicytowany za rekordową kwotę
Kostium z filmu "Elf" wylicytowany za rekordową kwotę
"Peaky Blinders" wraca jako film. Netflix ujawnia datę premiery
"Peaky Blinders" wraca jako film. Netflix ujawnia datę premiery
Mel Gibson w nowym filmie. "Przypomina jego najlepsze dni na szczycie Hollywood"
Mel Gibson w nowym filmie. "Przypomina jego najlepsze dni na szczycie Hollywood"
Po seansie do mikrofonu podeszła kobieta. "Jestem z Gruzji... pomożesz mi?"
Po seansie do mikrofonu podeszła kobieta. "Jestem z Gruzji... pomożesz mi?"
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥