*Brad Pitt jest pod wrażeniem kreacji aktorskich Michaela Fassbendera, Chiwetela Ejiofora i Lupity Nyong'o w dramacie "Zniewolony" ("12 Years a Slave").*
Oparty na faktach film przedstawia historię Solomona Northupa (Ejiofor), wykształconego i żonatego czarnoskórego mężczyzny, który został uprowadzony w 1841 roku i sprzedany do niewoli. Chociaż urodził się jako wolny człowiek, zmuszono go do niewolniczej pracy na plantacji bawełny w Luizjanie (Fassbender gra jej właściciela). Wolność odzyskał dopiero po 12 latach.
Pitt występuje w drugoplanowej roli kanadyjskiego abolicjonisty.
- W tym filmie jestem tylko pomocnikiem - tłumaczy gwiazdor. - Najważniejszymi aktorami są Chiwetel, Michael i Lupita. Sprostali temu niezwykle trudnemu zadaniu. Ich role były naprawdę wymagające. Przez cały proces realizacji filmu musieli utrzymać stan obawy, ciągłego lęku, tęsknoty. Udało im się. Jestem w tej branży od wielu lat i wiem, które filmy pozostają w pamięci ludzi na dłużej. "Zniewolony" taki jest. To jeden z tych obrazów, który sięga do samej głębi człowieczeństwa, który ukazuje naszą prawdziwą naturę.
Polska premiera planowana jest na 24 stycznia 2014 roku.