''Wolverine'': U Hugh Jackmana zdiagnozowano raka

Aktora mogliśmy ostatnio oglądać w kolejnej ekranizacji przygód nieustraszonego mutanta Logana. Niestety, w odróżnieniu od komiksowego bohatera gwiazdor nie jest odporny ani na urazy, ani tym bardziej na choroby.

Hugh Jackman, który uchodzi za okaz zdrowia, właśnie ujawnił, że jakiś czas temu zdiagnozowano u niego nowotwór…

Urodzony w 1968 roku Australijczyk znany jest z aktywnego udzielania się w mediach społecznościowych.

Dlatego kiedy tydzień temu Jackman przestał publikować kolejne wpisy i zdjęcia, niektórym fanom wydało się to dość podejrzane.

W końcu aktor przerwał milczenie i wyjawił przyczyny swojej długiej nieobecności w sieci, jednocześnie wywołując spore zamieszanie.

Żona aktora, Deborra-Lee Furness, zauważyła, że na jego nosie pojawiły się podejrzane zmiany dermatologiczne. W końcu Jackman uległ jej namowom i udał się do specjalisty.

Korzystając z okazji gwiazdor zaapelował do internautów, aby nie zwlekali z profilaktycznymi badaniami, a ponadto zachęcił wszystkich do używania kremów z filtrem.

Dziennikarzom The Huffington Post udało się skontaktować z rzecznikiem prasowym gwiazdora. Jednak ten ani nie potwierdził, a nie zdystansował się od informacji opublikowanych przez swojego klienta.

Dlatego nadal nie wiadomo, czy gwiazdor jest całkowicie zdrowy, czy będzie poddany dalszemu leczeniu.

Wprawdzie nowotwór wykryty u aktora przeważnie charakteryzuje się niskim stopniem złośliwości i bardzo rzadkim przerzutowaniem, to jednak w przypadku takich zmian nie można być niczego pewnym w stu procentach.

W maju na ekrany naszych kin zawita film „X-Men: Przeszłość, która nadejdzie”, czyli kolejna odsłona przygód mutantów ze szkoły profesora Xaviera. W rolę niezniszczalnego Wolverine’a ponownie wcielił się Hugh Jackman.

Ponadto aktora zobaczymy w thrillerze politycznym „Selma” w reżyserii Avy DuVernay, musicalu „The Greatest Showman on Earth” Michaela Graceya oraz „Unbound Captives" – westernie, gdzie pojawi się u boku Rachel Weisz. (gk/mn)