''1920 Bitwa Warszawska": W Polsce krytykowana, za granicą chwalona

''1920 Bitwa Warszawska": W Polsce krytykowana, za granicą chwalona
Źródło zdjęć: © Forum Film
Grzegorz Kłos

13.10.2011 | aktual.: 17.07.2017 13:08

W Wielkiej Brytanii opowieść o heroicznej walce z bolszewicką powodzią i miłości silniejszej niż śmierć spotkała się z bardzo pozytywnym przyjęciem

Wygląda na to, że Polacy po raz kolejny nie poznali się na rodzimym twórcy. Najnowsze epickie dzieło Jerzego Hoffmana - 1920 Bitwa Warszawska - przez większość polskich krytyków jest odsądzane od czci i wiary. Okazuje się, że nasi dziennikarze i publicyści są w swoich ocenach osamotnieni. W Wielkiej Brytanii opowieść o heroicznej walce z bolszewicką powodzią i miłości silniejszej niż śmierć spotkała się z bardzo pozytywnym przyjęciem. Czołowi angielscy znawcy kina nie szczędzą ciepłych słów pod adresem reżysera i aktorów, szczególnie debiutującej na wielkim ekranie Nataszy Urbańskiej!

1 / 8

''Elegancka epopeja''

Obraz
© Film polski

Na pierwszą zagraniczną premierę polskiej superprodukcji przybyli brytyjscy filmowcy, dziennikarze, dyplomaci i prasa. Obecni byli m.in. Anne Applebaum, prof. Norman Davies, były ambasador Wielkiej Brytanii w Warszawie Charles Crawford, publicyści Neal Ascherson i Ed Lucas.

Najnowszy film Jerzego Hoffmana "Bitwa Warszawska 1920", który w ubiegły czwartek miał w Londynie swoją międzynarodową premierę, został wysoko oceniony przez recenzenta branżowej publikacji filmowców "Screen Daily" oraz BBC, Philipa Bergsona.

Bergson nazwał film Hoffmana "elegancką epopeją", której tematem, jak zauważa - są mało znane wydarzenia w europejskiej historii (odparcie inwazji Armii Czerwonej na Polskę i powstrzymanie naporu komunizmu na Europę), żywo odtworzone w kilku wymiarach.

2 / 8

''Hoffman to mistrz kontrastów''

Obraz
© Film polski

Charles Crawford nazwał film "bardzo dramatycznym", choć zwierzył się, że miał niedosyt scen z udziałem Stalina.

- Hoffman jest mistrzem kontrastu. Potrafi wyważyć elementy frywolne z tragicznymi, romans kawalerzysty z kabaretową piosenkarką z jednej strony, z krwawą bitwą z drugiej - powiedział PAP Michael Sarne - aktor i reżyser, przyjaciel Romana Polańskiego i Jerzego Skolimowskiego.

3 / 8

''Jest pełen napięcia i niespodzianek''

Obraz
© Film polski

Zachwycony Bergson napisał również, że film "ma dobre tempo", "jest pełen napięcia i niespodzianek", i "pełno w nim huku jak na budżet w wysokości 9 mln USD".

Ponadto Begson stwierdził, że "hity Hoffmana przeznaczone na polski rynek (jak np. Ogniem i mieczem)
często oparte na powieściach zwykle mają duże wzięcie, ale tym razem reżyser obrał sobie za temat historyczne wydarzenie ubiegłego stulecia, które choć uważane jest za jedną z najważniejszych bitew w historii świata, zostało usunięte ze zbiorowej świadomości przez sowietów”.

4 / 8

Przypomina ''Kabaret''!

Obraz
© Film polski

Mało tego, 1920 Bitwa Warszawska przypomina brytyjskiemu filmoznawcy klasyczny musical Boba Fosse’a!

”Film zawierający miłe echa Kabaretu (głośnego filmu z 1972 r. z Lizą Minnelli) przywołuje kosmopolityczną atmosferę Warszawy po I wojnie światowej i koncentruje się na romansie fikcyjnej postaci Oli - aktorki wodewilu i Jana - dziarskiego kawalerzysty o skłonnościach lewicowych".

5 / 8

Zachwyceni Urbańską!

Obraz
© Film polski

Brytyjczykowi spodobała się również kreacja Nataszy Urbańskiej, która z kolei nie przypadła do gustu polskim recenzentom.

O odtwórczyni głównej roli kobiecej, Bergson napisał, że w swej pierwszej pierwszoplanowej roli "jest urocza, błyszczy, śpiewa i tańczy (...). Jej repertuar na scenie warszawskiego wodewilu odzwierciedla zmienne losy kampanii wojennej i oparty jest na autentycznych melodiach tamtego okresu".

6 / 8

Świetni Żebrowski i Olbrychski

Obraz
© Film polski

Philip Bergson uznał, że "produkcja filmowa zręcznie przeplata aktorskie gwiazdy filmowe z autentycznymi historycznymi postaciami".

W tym kontekście zwrócił uwagę na rolę zmienionego nie do poznania Michała Żebrowskiego, odtwarzającego postać premiera Władysława Grabskiego i Daniela Olbrychskiego w roli marszałka Piłsudskiego.

7 / 8

Dostrzegli też Domogarowa

Obraz
© Film polski

Recenzentowi podobały się też postacie trzecioplanowe * "wnoszące do filmowej intrygi naturalny humor"* jak np. kapitan żandarmerii, któremu Ola wpadła w oko.

Dostrzegł też epizodyczną rolę Kozaka odtwarzaną przez wybitnego aktora, Aleksandra Domogarowa.

Od ubiegłego piątku film pokazywany jest w 21 kinach Wielkiej Brytanii. Ze względu na naturalistyczne sceny w okopach został dopuszczony do dystrybucji dla widzów od 15 roku życia.

(WP/PAP/gk/mf)

8 / 8

CIEKAWSZA STRONA INFORMACJI

Obraz
© Film polski

Dobra informacja to dobry tytuł. Codziennie próbujemy zaciekawić Was swoimi tytułami – pora na odwrócenie ról. Zostań na 1 dzień wydawcą Wirtualnej Polski i decyduj, co danego dnia będą czytać miliony Polaków.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (117)