Ciężka praca
Na planie filmowym spędziła trzy miesiące - i choć rówieśnicy zazdrościli jej angażu, ona sama wcale nie uważała się za szczęściarę.
- W tym czasie nie chodziliśmy normalnie do szkoły, a lekcje były nadrabiane z korepetytorami. Była to ciężka praca* - wspominała w wywiadzie dla "Wysokich Obcasów". *- Granie nie sprawiało mi jakiejś strasznej przyjemności, chociaż było to ciekawe.
Przyznawała też, że podczas zdjęć nie zaprzyjaźniła się z żadnym z ekranowych kolegów.
- Ja miałam w domu dosyć dużą dyscyplinę, dużo zajęć pozaszkolnych, francuski, lekcje rysunku. Nie miałam zbyt wiele czasu na zabawę i kontakty towarzyskie - wyznawała. - Później się rozstaliśmy i nigdy właściwe na siebie nie trafiliśmy. Każdy wrócił do swojej historii.