Aktor miał 20 lat, gdy zamordowano mu siostrę. Opowiada o tragicznej śmierci
Kelsey Grammer, gwiazda serialu "Frasier", opowiada o tragicznym losie swojej młodszej siostry Karen. W lipcu 1975 roku 18-letnia Karen została brutalnie zgwałcona i zamordowana, co na zawsze odmieniło życie aktora.
Kelsey Grammer miał 20 lat, gdy dowiedział się o śmierci siostry. Detektywi przybyli do rodzinnego domu w Pompano Beach na Florydzie, informując o odnalezieniu niezidentyfikowanej ofiary, którą mogła być Karen. Dziewczyna przeprowadziła się do Colorado kilka miesięcy wcześniej po ukończeniu szkoły średniej.
1 lipca 1975 roku Karen została porwana przez grupę mężczyzn planujących napad na restaurację Red Lobster, w której pracowała. Zamiast tego uprowadzili ją, zgwałcili, a następnie zadali 42 ciosy nożem, niemal ją dekapitując. Umierała w męczarniach, próbując doczołgać się po pomoc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Predatorzy z Hollywood. Prawda o ich czynach wyszła na jaw
Kelsey Grammer opowiada o tragicznej śmierci siostry
Freddie Lee Glenn, obecnie 68-letni, oraz jego wspólnik Michael Corbett, który już nie żyje, zostali uznani za winnych śmierci Karen i czterech innych osób. Glenn odsiaduje karę dożywocia i wielokrotnie ubiegał się o zwolnienie warunkowe. Grammer, choć publicznie wyznał, że mu wybaczył, zawsze stanowczo sprzeciwiał się jego zwolnieniu. "Akceptuję, że żyjesz z żalem każdego dnia, ale ja żyję z tragedią każdego dnia" – powiedział aktor podczas przesłuchania w 2014 roku.
W swojej książce - "Karen: A Brother Remembers" - Grammer skupia się na wspomnieniach związanych z siostrą, opisując ją jako "zabawną, niewinną i mądrą". Podkreśla, jak jej śmierć wpłynęła na jego życie, prowadząc m.in. do wieloletniej walki z uzależnieniem od alkoholu i kokainy. "Morderstwo zabiło część mojego serca" – pisze aktor.
Grammer opisuje również swoją podróż z żoną Kayte Walsh do Colorado Springs w 2022 roku. Odwiedzili miejsce, gdzie kiedyś stała restauracja Red Lobster oraz dawny budynek, w którym mieszkała Karen. Aktor zdecydował się nie odwiedzać miejsca, gdzie doszło do zbrodni, ale szczegółowo opisuje okoliczności śmierci siostry, chcąc oddać jej hołd i zapewnić, że pamięć o niej przyczyni się do utrzymania Glenna w więzieniu.
Aktor podaje, że dziewczyna była wielokrotnie zgwałcona, a następnie przewieziona w inne miejsce i dźgnięta przez Glenna aż 42 razy. "Koroner zanotował, że rana była tak głęboka, że można było zobaczyć jej płuca" - pisze. Karen żyła, gdy napastnicy ją porzucili. Doczołgała się do pobliskiego domu.
Grammer wierzył wiele lat, że mężczyzna, który znalazł jego siostrę przed domem, był "dobrym Samarytaninem", który zrobił wszystko, by jej pomóc. "Niestety rozczarowałem się, bo nie próbował jej pomóc, tylko wezwał policję, zostawiając jej ciało tak, jak leżało (...). To była jej ostatnia nadzieja i ostatnie rozczarowanie po tym, jak udało jej się tam doczołgać. Krwawy ślad został na ścieżce, którą przebyła, na ścianach. Klęczała, czołgała się" - opisuje.
W książce aktor dzieli się również trudnymi emocjami związanymi z poczuciem winy i niemożnością ochrony siostry. "Byłem odpowiedzialny za jej ochronę – nie udało mi się. Nigdy się z tym nie pogodziłem" – przyznaje.
Kelsey Grammer przez lata zmagał się z demonami przeszłości, co wpływało na jego karierę i życie osobiste. Koledzy z planu "Cheers" i "Frasier" wielokrotnie próbowali mu pomóc, organizując specjalne akcje pomocowe. Aktor jednak dopiero po latach podjął walkę z nałogami.
Autobiografia "Karen: A Brother Remembers" to poruszający hołd dla siostry i próba zamknięcia bolesnego rozdziału w życiu aktora. "To jest twoja historia, Karen" – kończy Grammer. "Mam nadzieję, że ci się spodoba. Zawiera ciebie. Zawiera mnie. Zawiera naszą miłość. Na zawsze twój, Kelsey".
Najtrudniejsze pożegnanie w "The Last of Us", na które nie byliśmy gotowi. Pamela Anderson cała w brokacie i pijacki morderczy pakt grupki przyjaciół w serialu BBC. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: