Al Pacino: Niebezpieczny wypadek na planie
26.04.2012 | aktual.: 22.03.2017 10:30
Al Pacino prawdopodobnie nigdy nie przypuszczał, że jego oscarowa rola w „Zapachu kobiety” (reż. Martin Brest, 1992), mogła okazać się prorocza. Jak donosi serwis E! Online na planie najnowszego filmu Fishera Stevensa doszło do niebezpiecznego wypadku.
Al Pacino prawdopodobnie nigdy nie przypuszczał, że jego oscarowa rola w „Zapachu kobiety” (reż. Martin Brest, 1992), mogła okazać się prorocza. Jak donosi serwis E! Online na planie najnowszego filmu Fishera Stevensa doszło do niebezpiecznego wypadku.
Niefortunne zdarzenie miało miejsce początku tygodnia, jednak szczegółowa informacja pojawiła się w mediach dopiero teraz.
Jak podaje amerykański serwis, kontuzja, której nabawił się aktor, wyglądała niezwykle groźnie i mogła zakończyć się trwałym uszczerbkiem na jego zdrowiu.
Przeżył chwile grozy
Jeden z najsłynniejszych aktorów wszech czasów, który 25 kwietnia skończył 72 lata, przeżył chwile grozy na planie filmu „Stand Up Guys”.
W scenariuszu komedii sensacyjnej Fishera Stevensa (do tej pory znanego dzięki aktorskiemu dorobkowi) znalazło się kilka sekwencji strzelanin.
To właśnie podczas jednej z nich Al Pacino uległ wypadkowi, który mógł spowodować ślepotę.
Postronna ofiara
Do zajścia doszło podczas kręcenia zdjęć w Los Angeles. Tego dnia na planie rejestrowano efektowną scenę wymiany ognia. Jak podaje serwis internetowy E! Online, paradoksalnie Pacino nie brał w niej udziału, a tylko przyglądał się z boku, jak idzie jego kolegom.
Broń użyta w tej scenie była naładowana amunicją hukową, jednak ta okazała się równie niebezpieczna, co prawdziwa.
Najprawdopodobniej w wyniku awarii sprzętu odłamek kuli, bądź któregoś z pistoletów, trafił w oko Pacino.
Dostał rykoszetem
Zdjęcia przerwano, ponieważ gwiazdor skarżył się na nieznośny ból w lewym oku. Zdaniem świadków znajdujących się wtedy na planie, całe zajście wyglądało bardzo poważnie.
Na szczęście, na miejscu natychmiast pojawili się sanitariusze, którzy opatrzyli aktora. Lewe oko Pacino zostało dokładnie przemyte, a lekko oszołomiony aktor udał się do swojej przyczepy.
Najbardziej zaskakujący w tym wszystkim jest fakt, że zdjęcia nie zostały przerwane, a aktor nie opuścił planu zdjęciowego.
Zgryźliwi tetrycy
„Stand Up Guys” jest określany jako brawurowe połączenie komedii i kina akcji.
Film Stevensa ma opowiadać historię dwóch podstarzałych skazańców, którzy dostają ostatnie zlecenie. Następną ofiarą granego przez Pacino aktora oraz jego przyjaciela ma być… ich najlepszy kumpel. Postawieni w tej krępującej sytuacji staruszkowie postanawiają spędzić ze sobą trochę wolnego czasu - jak za dawnych lat.
W filmie poza Pacino wystąpią Christopher Walken, Alan Arkin, Julianna Margulies oraz Vanessa Ferlito.
Premiera komedii wyprodukowanej przez Lakeshore Entertainment przewidziana jest na przyszły rok. (E! Online/gk/mf)