Ich związek przez lata był tematem numer jeden we wszystkich magazynach plotkarskich. Piękni, utalentowani i obdarzeni ognistymi charakterami – romans Andrzeja Chyry i Magdaleny Cieleckiej wywoływał niemałą sensację i prawdziwą medialną zawieruchę.
Ich związek przez lata był tematem numer jeden we wszystkich magazynach plotkarskich. Piękni, utalentowani i obdarzeni ognistymi charakterami – romans Andrzeja Chyry i Magdaleny Cieleckiej wywoływał niemałą sensację i prawdziwą medialną zawieruchę.
Zaczęli spotykać się w atmosferze skandalu (aktor dla pięknej Cieleckiej zostawił swoją żonę), potem rozstawali się i schodzili wielokrotnie, dostarczając prasie prawdziwej pożywki.
Mówiono, że jest w nich tyle samo miłości, co nienawiści, że nie potrafią razem żyć, ale i nie mogą też wytrzymać bez siebie.
Teraz Magdalena Cielecka próbuje udowodnić, że jest w stanie ułożyć sobie życie od nowa, z innym partnerem. A jej byłemu chłopakowi najwyraźniej trudno się z tym pogodzić...
''Pojawiał się na planie w bardzo kiepskiej formie''
Jeszcze będąc w związku z Cielecką, Chyra nie stronił od alkoholu; po ostatnim rozstaniu topił smutki w butelce, twierdząc, że chce się zapić na śmierć.
Obecnie aktor porzucił te samobójcze plany, ale najwyraźniej nie radzi sobie z problemami i nie może zaakceptować nowej sytuacji. Jego zły stan psychiczny odbija się zwłaszcza na współpracownikach aktora.
- Produkcja filmu „Obietnica” miała spore problemy podczas zdjęć, bo Chyra pojawiał się na planie w bardzo kiepskiej formie fizycznej i psychicznej, co wszystkim utrudniało pracę - opowiadała magazynowi Na żywo jedna z osób z ekipy.
''Jest jakiś rozkojarzony''
Niepokoją się również koledzy Chyry z teatru, którzy donoszą, że aktor nie wygląda najlepiej, a w dodatku widać po nim, że zmaga się z jakimiś poważnymi problemami osobistymi.
- Nie potrafi utrzymać się w ryzach przez całe przedstawienie, jest jakiś rozkojarzony. Poza tym spóźnia się na próby, a kiedy wreszcie przychodzi, to trudno mu się skupić i sprawia wrażenie przemęczonego - cytuje magazyn Na żywo słowa osoby związanej z warszawskiego Nowego Teatru.
''Generalnie daję radę''
Jeszcze niedawno w wywiadzie dla magazynu Elle Chyra zapewniał, że wszystko u niego w porządku i tak naprawdę nikt nie powinien się o niego martwić. Twierdził również, że ma grono przyjaciół, które zawsze służy mu wsparciem.
- Miałem jeden taki moment, że trudno mi było się pozbierać, ale generalnie daję radę – mówił.
- Czasem się wspieram na kimś. Czasem korzystam z towarzystwa innych, ze zrozumienia ludzi, przy których można się otworzyć, można wylać z siebie żal. I mam szczęście, że tacy ludzie są wokół mnie. Mam różne okresy, czasami tak w głowie się kłębi, że nie mogę zasnąć. Jednak nie wynika to z wyrzutów sumienia. Raczej z tego, że wbrew pozorom nic po mnie nie spływa, że wracają do mnie myśli, sytuacje, emocje.
Pogodziła się z rozstaniem
Powodem roztargnienia i rozkojarzenia aktora, jak twierdzą jego znajomi, jest wiadomość o nowym związku Magdaleny Cieleckiej.
Davida Wajntrauba, przewodnika wycieczek, aktorka poznała ponoć w Izraelu. Od razu wpadli sobie w oko i już wkrótce Wajntraub zawitał do Polski (skąd pochodzi jego rodzina), zaś aktorka przedstawiała go jako swojego partnera i zapewniała, że u jego boku jest nareszcie naprawdę szczęśliwa.
''Wciąż myśli o Magdzie''
Lecz nawet gdyby chciał, aktorowi trudno będzie zapomnieć o swojej byłej dziewczynie – dawni kochankowie spotykają się w teatrze, w którym pracują.
Podobno Chyra chce zupełnie odciąć się od Cieleckiej i zaczął się widywać z pewną kobietą, choć jego znajomi podchodzą do tego związku dość sceptycznie.
- Nie przedstawił jej kolegom w teatrze. Nie potrafi się zaangażować, bo wciąż myśli o Magdzie. Ich wspólne występy w spektaklach nie pomagają mu o niej zapomnieć – mówi w Fakcie aktor z Teatru Nowego.
''Nie potrafi z nią być, ale bez niej cierpi''
Znajomi twierdzą, że Cielecka i Chyra puścili w niepamięć dawne konflikty i zaczęli się przyjaźnić. Aktorka jednak zapewnia, że nie chce wracać do dawnego partnera, Chyra podobno wcale nie pogodził się z rozstaniem i nie zamierza odpuścić.
- Magda nadal jest kobietą życia Andrzeja. Nie potrafi z nią być, ale bez niej cierpi i jest o nią zazdrosny - cytuje Na żywo słowa osób z otoczenia aktora. - On sam nie poukłada swoich spraw, będzie się miotał, dopóki nie spotka właściwej kobiety.
(sm/mf)