Bartosz Żurawiecki: Za górami, za lasami, w Serbii

Kadr z filmu 'Obiecaj mi!'

Nie jestem aż tak złego zdania o ostatnim filmie Emira Kusturicy „Obiecaj mi!“ jak większość moich znajomych. Owszem, czerstwe dowcipy latają tu nisko a często, ale Kusturica wciąż ma w sobie dość wigoru, by zakręcić narracją i przykuć uwagę widzów do ekranu. Co nie znaczy, że uważam „Obiecaj mi!“ za film dobry.

Niestety, muszę się zgodzić z opinią, że to autoplagiat autora „Undergroundu“. Już te wszystkie grepsy wykonał Kusturica wcześniej i to w lepszym stylu.

Zainteresowały mnie w „Obiecaj mi!“ tylko dwie sprawy. Po pierwsze, impet z jakim reżyser narusza tabu seksualne. Mamy tu bowiem, całkiem liczne, motywy zoofiliskie – gwałcenie tak bydła, jak i drobiu. Ponieważ oddają mu się głównie groteskowi gangsterzy można się domyślać, że twórca nie popiera tego rodzaju erotyki. Ale co począć z uroczym, bajkowym wątkiem pedofilskim, który stanowi główny motor fabuły?

Bardzo nieletni bohater zostaje wysłany do miasta z zadaniem znalezienia sobie żony. I, owszem, znajduje starszą od siebie panienką. Nie dość, że się z nią żeni, to jeszcze wymienia namiętne mokre pocałunki. W dzisiejszych czasach paniki pedofilskiej to odważne posunięcie i aż dziw, że nie wywołało jeszcze masowych protestów polityków. Choć, z drugiej strony, jak tu wykastrować piękną dwudziestolatkę?

A inna ciekawa rzecz w „Obiecaj mi!“ to ideologiczno-patriotyczne zaangażowanie Kusturicy, który – jak wiadomo – postawił sobie na wysokiej górze własny skansen stylizowany na dziewiętnastowieczną wioskę serbską. W filmie zaprasza nas do idylicznej rustykalnej krainy („Serbia jest ostatnim krajem w Europie, gdzie powietrze na wsi wciąż jeszcze jest czyste“ – powiada Kusturica w wywiadzie) z cerkwią („Ci, którzy nie wierzą w istnienie Boga są bardziej ograniczeni od tych, którzy w Niego wierzą. (…) Bez Boga nigdy nie można złączyć się w harmonii z resztą świata“), dziadkiem-mędrcem i cycatą nauczycielką.

Wszelkie zło ucieleśnia natomiast miasto, w którym rządzą bandyci i krwiożerczy kapitalizm wspierany przez Amerykanów – a ci przecież potrafią jedynie intrygować, zabijać i burzyć.

Bohater wraca się więc do swojej magicznej wsi, by tu żyć długo i szczęśliwie przy akompaniamencie obowiązkowych trąb. Tak się składa, że Kusturica był także producentem filmu, który parę miesięcy temu przemknął przez nasze ekrany – „Gucza! Pojedynek na trąbki“ Dusana Milicia, rozgrywającego się m.in. podczas słynnego festiwalu trębaczy właśnie w serbskiej miejscowości Gucza.

Ponieważ niedawno przeczytałem, przedrukowany przez tygodnik „Forum“, artykuł z „Neue Zurcher Zeitung“ o tejże imprezie, zapytałem Petara, mojego serbskiego przyjaciela, co o niej sądzi. Najpierw odpowiedział krótko i szorstko, że nic nie sądzi i żyje tak, jakby festiwalu w Guczy nie było.

Drążyłem jednak dalej: „Ale podobno tam właśnie jest prawdziwa Serbia? “. „Nietolerancja, hałas, złodziejstwo, maczoizm, homofobia, bójki, krew, smród i pijani, aroganccy turyści z całej Europy – oto Gucza. Tak, masz rację. Można ją potraktować jako synonim serbskiej duszy“ – odpisał sarkastycznie.

Dla wielu młodych Serbów największym nieszczęściem jest wciąż trwająca izolacja ich kraju w Europie. To, że muszą załatwiać wizy, by wjechać do krajów Unii, choćby do sąsiednich Węgier. Romantyczny nacjonalizm i fałszywy folklor, który lansuje Kusturica jest im obcy, a nawet wstrętny. Nie chcą budować narodowej dumy na wyretuszowanym obrazie przeszłości, na eksponatach z muzeum, poczuciu krzywdy i pragnieniu odwetu na złym świecie Zachodu. Prawdę mówiąc, w ogóle mają alergię na słowo „naród“.

Pamiętajcie o tym, gdy będziecie się bawić (albo nie bawić) oglądając „Obiecaj mi!“.

Wybrane dla Ciebie

Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat
Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat
Zwieńczenie szulerskiej trylogii. Powróci klimat dwóch hitów z PRL
Zwieńczenie szulerskiej trylogii. Powróci klimat dwóch hitów z PRL
Widzowie zachwyceni. Na tak duży przebój czekał do 61. roku życia
Widzowie zachwyceni. Na tak duży przebój czekał do 61. roku życia
Polski serial podbija świat. To jeden z największych hitów 2025 roku
Polski serial podbija świat. To jeden z największych hitów 2025 roku
Polskie "Apocalypto"? Takiej produkcji u nas jeszcze nie było
Polskie "Apocalypto"? Takiej produkcji u nas jeszcze nie było
"Na publikę działa postać Kafki". Film Holland polskim kandydatem do Oscara
"Na publikę działa postać Kafki". Film Holland polskim kandydatem do Oscara
Oto polski kandydat do Oscara. "Triumfował wśród siedmiu zgłoszonych filmów"
Oto polski kandydat do Oscara. "Triumfował wśród siedmiu zgłoszonych filmów"
Oto zwiastun filmu "Szczęsny". Co ujawni polski bramkarz?
Oto zwiastun filmu "Szczęsny". Co ujawni polski bramkarz?
"Można usnąć z nudów". Powraca jeden z największych hitów Netfliksa
"Można usnąć z nudów". Powraca jeden z największych hitów Netfliksa
Film za 76 mln zł. Mistrzowska rola Lindy
Film za 76 mln zł. Mistrzowska rola Lindy
"Minuta ciszy" jeszcze lepsza. Udany powrót przedsiębiorców pogrzebowych
"Minuta ciszy" jeszcze lepsza. Udany powrót przedsiębiorców pogrzebowych
W Hollywood piszą o polskim filmie. Będzie Oscar? Może w przyszłym roku
W Hollywood piszą o polskim filmie. Będzie Oscar? Może w przyszłym roku