Box office USA: Gangsta rap rządzi w kinach…

Biografia legendarnej hip-hopowej grupy N.W.A podbiła kina za oceanem. „Straight Outta Compton” sukces zawdzięcza głównie afroamerykańskiej widowni. Słabo sprzedaje się natomiast sensacyjna produkcja w reżyserii Guy’a Ritchie „Kryptonim U.N.C.L.E.”.

Box office USA: Gangsta rap rządzi w kinach…
Źródło zdjęć: © mat. dystrybutora

17.08.2015 12:03

Dla niewtajemniczonych. „Straight Outta Compton” to tytuł debiutanckiego albumu grupy N.W.A, która uważana jest za prekursorów gangsta rapu. Jej założycielami byli tak słynni raperzy, jak Eazy-E, Dr. Dre czy Ice Cube. Debiutancki album grupa wydała w 1988 roku. Rok później zespół opuścił m.in. Ice Cube (z powodu konfliktu w kwestiach finansowych), który stał się wrogiem numer jeden lidera N.W.A. Eazy-E dał temu wyraz w wielu obraźliwych tekstach wymierzonych w Ice Cube’a. Ten nie był mu dłużny. Obaj raperzy pogodzili się dopiero na łożu śmierci Eazy-E, który zmarł w 1995 roku. I o tym zapewne jest film. Ale czy będzie to obiektywnie opowiedziana historia, skoro producentem „Straight Outta Compton” jest Ice Cube…? Tak czy inaczej recenzje zbiera świetne (na Rottentomatoes aż 88% pozytywnych ocen).

Ice Cube miał duże zastrzeżenia co do podziału pieniędzy ze sprzedaży debiutanckiej płyty N.W.A. Jeśli były one uzasadnione to teraz odkuje się z nawiązką. Kinowa produkcja „Straight Outta Compton” stała się bowiem wielkim przebojem. Podczas premierowego weekendu na jej konto wpłynęło aż 56,1 miliona dolarów (pierwsza pozycja). A to przy budżecie wynoszącym 28 milionów dolarów oznacza, że obraz już zaczyna przynosić producentom zysk. Nie trzeba dodawać, że na fali sukcesu filmu wzrośnie także sprzedaż wszystkich płyt powiązanych z bohaterami hollywoodzkiej produkcji.

Warto dodać, że „Straight Outta Compton” osiągnął szósty najlepszy rezultat otwarcia pośród filmów wprowadzonych do kin w sierpniu:

Drugą nowością minionego weekendu był „Kryptonim U.N.C.L.E.”. To miał być spory przebój. Producenci wydali na ten film 75 milionów dolarów. Zakładali, że jest on raczej adresowany do widzów ryku zewnętrznego, ale liczyli, że w Stanach zarobi przynajmniej tyle, ile wyniósł jego budżet. Nic z tego. W ciągu trzech pierwszych dni wyświetlania „Kryptonim U.N.C.L.E.” zebrał tylko 13,5 miliona dolarów (trzecia pozycja w tym tygodniu). Końcowe wpływy mogą sięgnąć jedynie 40-45 milionów dolarów.

Guy Ritchie pozostaje więc niespełnionym – pod względem box office’u – reżyserem. Brytyjski filmowiec finansowy sukces osiągnął tylko za sprawą dwóch części „Sherlocka Holmesa” (2009 i 2011). Każda z nich na całym świecie zarobiła ponad pół miliarda dolarów.

Największym przegranym sierpnia (a także jednym z największych całego roku) będzie jednak „Fantastyczna Czwórka”. Produkcja, której budżet sięgnął 122 milionów dolarów w ciągu 10 dni zarobiła w Stanach tylko 42 miliony. Podczas drugiego weekendu wyświetlania ekranizacja komiksu zebrała już tylko 8 milionów dolarów (czwarta pozycja) po blisko 70 proc. spadku popularności. W całej historii Marvel Comics to pierwsza finansowa klapa wysokobudżetowej produkcji. Kilka lat wcześniej bardzo słabo sprzedały się także „Elektra” (2005) oraz „Punisher: Strefa wojny” (2008), ale były to znacznie skromniejsze przedsięwzięcia. W tej sytuacji sporym zaskoczeniem byłaby informacja, że ruszają zdjęcia do drugiej części „Fantastycznej Czwórki” (premiera tego filmu planowana była na 2017 rok).

Bardzo dobrze radzi sobie natomiast „Mission: Impossible – Rogue Nation” (druga pozycja w tym tygodniu), który podobnie, jak poprzednia część cyklu popisuje się małymi spadkami popularności. W tym tygodniu spadek wpływów sięgnął jedynie 40 proc. I tak w czasie trzeciego weekendu wyświetlania film z Tomem Cruise’em zebrał 17 milionów dolarów. W sumie na jego koncie znajduje się 138,1 miliona dolarów. Na rynku zewnętrznym „Roque Nation” zgromadzi zapewne ponad pół miliarda dolarów.

Premiery następnego weekendu: „Hitman: Agent 47” – ekranizacja gry video; „American Ultra” – komedia sensacyjna z Jesse Eisenbergiem i Kristen Stewart; „Sinister 2” – film grozy.

PN

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)