Bracia Farrelly przywrócą do życia slapstickowych komików
Peter, i Bobby Farrelly zajmą się reżyserią komedii "The Three Stooges".
Inspiracji do filmu dostarczą postaci trzech komików, którzy zdobyli sławę w Stanach Zjednoczonych w pierwszej połowie XX wieku. Larry, Moe i Curly (lub, w innej odsłonie, Larry, Moe i Shem) zasłynęli jako bohaterowie krótkich filmów slapstickowych. Komediowe scenariusze cechowały proste, "fizyczne" gagi oraz zwięzłe dialogi. The Three Stooges rozpoczęli karierę w roku 1925. Na przestrzeni lat w postaci wcielali się różni aktorzy. Ostatni film tria powstał w roku 1970.
Jak zapewnia Peter Farrelly, nowy obraz nie będzie dziełem biograficznym.
- Akcja rozgrywa się w teraźniejszości - tłumaczy reżyser. - A bohaterowie wyglądają, ubierają się i brzmią dokładnie jak The Stooges.
Bracia Farrelly wyreżyserują obraz na podstawie scenariusza napisanego wspólnie z Michaelem Cerrone. Dwaj filmowcy zajmą się również produkcją dzieła razem z Bradleyem Thomasem i Charliem Wesslerem.
Ostatni film Petera i Bobby'ego Farrellych, komedia "Dziewczyna moich koszmarów", trafił do polskich kin w listopadzie 2007 roku.
![Tak złego finału nie było od czasu "Gry o tron". Twórcy "Yellowstone" zamęczyli widzów [RECENZJA]](https://v.wpimg.pl/MDNiMzRjYiUvCztJfRFvMGxTbxM7SGFmO0t3WH1ceTx4XWIcOwYoNisZIlQ1GDg0Lx49VCIGYiU-AGIMY0UpLT0ZIRsrRSgpLAwpVTZben15CixMfwh4cS9EeUtiWGAleV1_V2IOK3R9C35OMV90JmwU)
