Trwa ładowanie...
28-02-2007 17:50

Był "Harrym Potterem", został zoofilem

Był "Harrym Potterem", został zoofilemŹródło: AFP
d113l9q
d113l9q

Gwiazda filmu "Harry Potter" Daniel Radcliffe otrzymał owację na stojąco i pozytywne recenzje po jego debiucie na deskach Gielgud Theatre w Londynie. Aktor zagrał rolę stajennego, który m.in. uprawia seks z końmi.

Wystawiana na deskach teatru sztuka miała premierę 27 lutego. Radcliffe gra w niej zbuntowanego chłopca stajennego, który rytualnie oślepia konie. Po zakończeniu premierowego przedstawienia młody gwiazdor zebrał owacje na stojąco.

Publiczność, wśród której znalazło się wielu aktorów, po obejrzeniu sztuki w londyńskim Gielgud Theater była pełna podziwu dla śmiałości Radcliffe'a oraz zręczności z jaką poradził sobie z tak skomplikowaną rolą.

Aktor Christian Slater, piosenkarz Bob Geldof i prezenter telewizyjny Graham Norton byli zachwyceni grą aktorską Radcliffe'a. - Daniel gra niesamowicie. Chylę przed nim czoło. Całkowicie wcielił się w postać Alana Stragan - powiedział Slater.

d113l9q

Młody aktor starający się zerwać z opinią młodocianej gwiazdy i pretendujący do miana prawdziwego aktora był sporym ryzykiem w sztuce ale i doskonałym chwytem marketingowym. Jego nagi występ u boku Joanny Christie sprawił że bilety na sztukę zostały wykupione już w przedsprzedaży i to za niebagatelną sumę 2 mln funtów.

Aktor otrzymał pozytywne recenzje w prasie. Michael Billington napisał w "The Guardian": "Objawieniem tego powrotu jest fakt, że Daniel Radcliffe rzeczywiście umie grać, dowodząc, że jego wizerunek bohatera z "Harry'ego Pottera" to nie tylko przelotny przebłysk talentu".

Pomimo że śmiały występ Daniela Radcliffe został doceniony samo przedstawienie nie spotkało się z jednakową oceną krytyków. Kilku z nich krytykowało „irytującą” machinę promocyjną sztuki która "wystawiła ją na łatwą krytykę" bawiąc się w „grę w podniecanie”.

Po przedstawieniu Radcliffe przyznał, że sceny rozbierane były punktem spornym między nim a aktorką Joanną Christie. - Byłbym głupi, gdybym myślał, że ludzie nie będą o tym mówić. Ale to tylko cztery minuty w całym przedstawieniu.

d113l9q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d113l9q

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj