Aktorka twierdzi, że idealne piersi powinny mieścić się w kieliszku od szampana.
- Podoba mi się mój biust, bo jest mały i jędrny - oświadczyła Diaz. - Mama zawsze powtarzała mi, że idealne piersi mieszczą się w kieliszku od szampana. Dziś cieszę się, że moje piersi są jakie są. W przeszłości marzyłam o ogromnym biuście. Taki miała moja babcia. Wiele kobiet uważa, że duże piersi to warunek konieczny do osiągnięcia sukcesu, ale jestem żywym przykładem na to, że tak wcale nie musi być.
Od 12 sierpnia polscy widzowie będą mogli podziwiać Cameron Diaz w komedii "Zła kobieta".