'Cameronki' z 12 lipca 2007
None
Źródło zdjęć: © AKPA
Naprawdę żenujące doniesienia z życia gwiazd
**Niektóre doniesienia ze świata gwiazd są na granicy żenady. Są jednak i takie, które te granice srogo przekraczają…**
Można się sprzeczać, czy warto pisać o prawie jazdy Dody (uwielbiacie o tym czytać i to komentować), bieliźnie Dody (uwielbiacie jeszcze bardziej o tym czytać i to komentować) albo stylu Dody.
Jednak zupełnie nie ma wątpliwości, że doniesienia o piciu mleka przez gwiazdę, zastrzyku z witamin czy kłopotach żołądkowych są nie tylko idiotyczne i zbędne, ale przede wszystkim – zawstydzające dla czytających.
Dzisiejsze ‘cameronki’ to zbiór zebranych przez nas w pocie czoła doniesień, głównie w polskich gazetach popularnych, ale nie tylko!, które naprawdę obrażają naszą inteligencję.
PRZYPOMINAMY – TO NIE MY WYMYŚLILIŚMY TE NIUSY, MY JE TYLKO CYTUJEMY!
Miejsce 10.
**Super Express donosi:**
_“Że mleko to zdrowie, wiedzą nawet dzieci. Olaf Lubaszenko (39 l.) również. A teraz biały nektar smakuje mu o wiele lepiej niż w dzieciństwie. Bo aktor już nieraz przekonał się, że nic tak nie stawia na nogi po rozrywkowej nocy pełnej wrażeń jak szklanka zimnego mleka. Dlatego z radością i pełnym wewnętrznym przekonaniem wziął udział w Ogólnopolskim Święcie Mleka, a znane hasło "pij mleko, będziesz wielki" stara się przekazać wszystkim swoim fanom - nie tylko tym najmłodszym. A może uda mu się też przekonać swoich kolegów, by zamienili szklaneczki czegoś mocniejszego na pyszne zimne mleko? Oby tylko nie było to "mleko od wściekłej krowy"..._”
HaHaHa
Miejsce 9.
**Zagraniczny SE, czyli The Sun doniósł:**
_„Robbie Williams był tak wycieńczony seksem z czterema ze swych jednorazowych zdobyczy, że rano musiał poddać się zabiegowi wstrzyknięcia sobie witamin prosto w pupę. Piosenkarz zaprosił do swojego pokoju aż cztery fanki. Przeliczył skalę swoich możliwości i nad ranem prawie zemdlał. Po zastrzyku jednak „forma” wróciła”_
Miejsce 8.
**I znów Super Express:**
_”Justin Timberlake ma kłopoty żołądkowe Piosenkarz (25 l.) ma kłopoty żołądkowe i podobno zażywa dużo tabletek przeciw wzdęciom. - Justin mówi, że to wszystko spowodowane jest przez liczne stresy - donosi osoba z obsługi. A stresy powodują m.in. fani. Po koncercie w Szwecji chcieli zobaczyć swojego idola i skandowali jego imię pod hotelem w którym spał. Justin wreszcie wyszedł wściekły na balkon i... obrzucił fanów piłeczkami do ping-ponga, plastikowymi butelkami w wodą, truskawkami oraz innymi owocami. Gdy skończyła mu się "amunicja", uspokojony wrócił do pokoju. A fani przestali być fanami.”_
Miejsce 7.
**Amerykański tabloid US Weekly doniósł:**
_”Brad Pitt zabawiał swoje dzieci pustymi opakowaniami od pizzy, które kupione zostały z okazji pierwszych urodzin córeczki Shiloh. Gwiazda “Ocean’s 13” I matka dziecka Angelina Jolie zorganizowali imprezę rodzinną w Pradze. Shiloh skończyła roczek w towarzystwie swojego adoptowanego rodzeństwa: Maddoxa (5l.), Paxa Thiena (3l) i Zahary (2l.) Źródło zbliżone do pary powiedziało gazecie: “W pewnym momencie dzieci zaczęły się nudzić. Brad zaczął rzucać w nie pustymi pudełkami po pizzy. Shiloh jest oczywiście za mała, żeby dołączyć do zabawy, ale było słychać jej głośny śmiech”_
Miejsce 6.
**Super Express pyta:**
_„O rety! Co ona wyprawia? Wydawało się, że Hanna Śleszyńska (47 l.) należy do tych spokojnych. Ale nieobce są jej zachowania w stylu skandalizującej piosenkarki Dody, którą przyłapaliśmy na uciechach cielesnych z Hinduską. Panią Hanię podpatrzyliśmy na jednej z imprez. Jakież było nasze zdziwienie, kiedy łapczywie rzuciła się na piersi Katarzyny Skrzyneckiej (36 l.). Prowadząca "Taniec z gwiazdami" była jak widać na zdjęciu w wielkim szoku. A byłej żonie Piotra Gąsowskiego (42 l.) atak na Kasię sprawił wiele radości. Nic dziwnego. Skrzynecka ma przecież wspaniałe atuty.”_
Miejsce 5.
**Brytyjski The Sun odkrył:**
_”Supermodelka Cindy Crawford przeszła zabieg usunięcia 3 pieprzyków, ponieważ śmiertelnie boi się raka skóry. Cindy (40l.) zostawiła sobie jedynie słynnego pieprzyka na twarzy. Dwa z pieprzyków były na plecach, jeden na brzuchu. Sama zainteresowana powiedziała: „Ten pieprzyk na twarzy nie jest jednym z niebezpiecznych. Ale miałam inne. Badam się co roku. Te trzy usunięte należą do kolekcji płaskich, maleńkich znamion.”_
Miejsce 4.
**A Super Express odkrył:**
_”Pogaduszki hotelowe Kingi Preis i Andrzeja Chyry z pieskiem w tle Z jednodniowym opóźnieniem para kumpli: aktorka Kinga Preis (35 l.) i aktor Andrzej Chyra (42 l.), dotarli do Gdańska na Festiwal Gwiazd. Szybko załatwili formalności w hotelu i już mieli rzucić się do łóżek, by wypocząć po męczącej podróży... Ale stwierdzili, że utną sobie pogawędkę. Gadali długo. Głównie o psie Kingi, pięknym labradorze. - On uwielbia wojaże - zdradziła koledze po fachu artystka. Oj, chyba nie do końca, bo psiaczek z upału padł na posadzkę jak zemdlony.”_
Miejsce 3.
**Te sam Super Express o festiwalu tegorocznym:**
_”Na Festiwal Gwiazd w Gdańsku Borys Szyc (29 l.) nie przyjechał sam: ku ogólnemu zaskoczeniu wystąpił w roli... troskliwego tatusia! Aktor wreszcie się porozumiał z mamą dwuipółletniej Soni i ma spędzić z córeczką całe wakacje! Zaczął od Gdańska. Obecność córeczki spowodowała, że Borys zamienił się w człowieka o dwóch twarzach: swoistego doktora Jekylla i Mr. Hyde'a. W ciągu dnia rodzinny spokój, wieczorami szaleństwo barowo-knajpiane. Gdy świeciło słońce, Szyc - dr Jekyll, trochę zajmował się dzieckiem i ogólnie zachowywał się jak zwykły obywatel. A jeżeli już decydował się na rozróbę, to jedynie w ramach żartu: na przykład, idąc z kolegą, postanowił pokazać, co mógłby zrobić z zaparkowanym przed hotelem samochodem, i zamarkował kopniak w drzwi auta. A poza tym spokój, cisza i opieka nad dzieckiem. Szyc - pan Hyde, wieczorami bez ociągania ruszał do baru. Nie przejmował się wcześniejszymi obietnicami, że rezygnuje z picia - liczyła się tylko dobra zabawa w towarzystwie przyjaciół. Ale nie robił dzikich
awantur i nie interesował się dziewczynami: chyba jednak pamiętał, że dziecko czeka..._”
Miejsce 2.
Dwa pierwsze miejsca należą jednak do Faktu – za język i treść:
_”Joasiu, uważaj, bo zalejesz Żuławy! Dziennikarka Joanna Racewicz znana jest z tego, że skrzętnie ukrywa swój wiek. Niesłusznie. Powinna ukryć coś zupełnie innego. Kiedy nasz reporter zobaczył na sopockiej plaży sporą białawą górkę o nieregularnych kształtach, z początku myślał, że to wydma. Ale nie. Kiedy owa "wydma" wstała i pokazała twarz, okazało się, że to Joanna Racewicz._”
Ach, ci subtelni, szczupli dziennikarze Faktu!
Miejsce 1.
**A na miejscu 1 znalazły się dwa doniesienia Faktu o Beacie Kozidrak:**
1.
_”Seksu! Seksu! Seksu! Beata Kozidrak (46 l.) jest nieszczęśliwa. Jak kania dżdżu pragnie... seksu! Świadczą o tym dobitnie teksty piosenek, które wykonuje. Cała Polska nuci najnowszy przebój pierwszej damy polskiej piosenki "Złota brama". Łagodnej, lirycznej i pięknej melodii towarzyszy jednak niepokojący tekst. "Rozpadła się, zniknęła gdzieś złota brama, przez którą miałam przejść" - rozpacza rozdzierającym głosem piosenkarka._”
2.
Na okładce „Faktu” pojawiło się zdjęcia i opis: Beata Kozidrak kupiła tani piękny i tani stanik. A dalej:
_”Wokalistkę Bajmu stać na zakupy w najdroższych butikach, ale ostatnio kupiła stanik w hipermarkecie. Miseczka D za 50 złotych._”