"Chłopi" powstają m.in. w bombardowanym Kijowie. "Malarze chcą tworzyć mimo wszystko"

Wyjątkowa, animowana wersja "Chłopów" nabiera kształtów dzięki kilkunastu malarzom. Twórcy filmu zdradzają kulisy pracy nad filmem w bombardowanym Kijowie. Prezentują też wideo obrazujące etapy niezwykłej animacji.

Tak będzie wyglądał "malowany" Antek z "Chłopów"
Tak będzie wyglądał "malowany" Antek z "Chłopów"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

17.12.2022 | aktual.: 17.12.2022 19:44

O "Chłopach" ze studia twórców "Twojego Vincenta" jest głośno od kilku lat. Ekipa producencka rozpoczęła zdjęcia latem 2020 roku. Grupa ok. 70 artystów w studiach w Sopocie oraz Litwie, Serbii i Ukrainie rozpoczęła swoje ekscytujące zadanie, gdy koronawirus dwukrotnie spowodował wstrzymanie prac nad filmem. Co więcej, twórcy nie kryją, że teraz sam proces malowania jest bardziej pracochłonny niż założyli na początku.

- Technika, którą wybraliśmy, jest trudna i bardziej czasochłonna niż w przypadku "Twojego Vincenta". Mamy w filmie dużo dynamicznych ujęć i grupowych scen. Jednak rezultat, który osiągamy przerasta nasze oczekiwania. Po dwuletniej pracy widzimy, że przeniesienie malarstwa inspirowanego Młodą Polską na duży ekran daje spektakularny efekt - opowiada o kulisach malowania Piotr Dominiak, dyrektor artystyczny studia BreakThru Films.

Ogromnym wyzwaniem w kontekście powstawania produkcji stała się rosyjska inwazja na Ukrainę. Z dnia na dzień studio w Kijowie zostało zamknięte, producenci filmu rozpoczęli błyskawiczne działania w celu pomocy artystom i ich rodzinom. Malarki bezpiecznie dotarły do Polski, gdzie kontynuowały swoją pracę. Jednak nie wszyscy ukraińscy artyści mieli możliwość wyjazdu. Z tego powodu w sierpniu 2022 roku BreakThru Films postanowiło ponownie uruchomić kijowskie studio, zapewniając tym samym pracę 15 malarzom i pracownikom.

Fala bombardowań i szczególna akcja

Od października rozpoczęła się kolejna fala bombardowań i związanych z tym przerw w dostawie prądu. Malarze chcą tworzyć mimo wszystko. Codziennie przychodzą do studia, układając swój grafik w rytm przerw dostaw prądu. Czekają w zimnie, gdy tego prądu nie ma. Przenoszą na płótno dzieło Reymonta, a praca daje im nie tylko środki na utrzymanie, ale także wiarę w piękno w trudnych czasach. Jednak już teraz temperatury w Kijowie spadają poniżej zera, a spadną jeszcze bardziej. BreakThru Films rozpoczęło kampanię na Kickstarterze, której celem jest pilne zebranie środków na zakup agregatu prądu, który przywróci artystom możliwość i komfort pracy.

– Na obecnym etapie produkcji nie jesteśmy w stanie pokryć kosztów zakupu i transportu agregatu. Chcielibyśmy natomiast przekazać sześć obrazów z filmu jako nagrody w kampanii, są to pierwsze obrazy z "Chłopów" na rynku. Zajrzyjcie na stronę Kickstartera, dzielcie się tym newsem i pomóżcie nam zdobyć agregat dla naszych artystów na święta. - zachęca Sean Bobbitt, producent "Chłopów".

  • Tak wyglądają "Chłopi" w nowej wersji
  • Tak wyglądają "Chłopi" w nowej wersji
  • Tak wyglądają "Chłopi" w nowej wersji
  • Tak wyglądają "Chłopi" w nowej wersji
  • Tak wyglądają "Chłopi" w nowej wersji
[1/5] Tak wyglądają "Chłopi" w nowej wersjiŹródło zdjęć: © Materiały prasowe

Twórcy filmu nie ukrywają, że praca nad "Chłopami" jest czasochłonna, ale efekt, który będzie można zobaczyć na ekranie w przyszłym roku, będzie wyjątkowy. W poniższym wideo możecie zobaczyć trzy ujęcia i proces produkcji - od green boxa do finalnej animacji:

Premiera wyjątkowej adaptacji prozy Władysława Reymonta zaplanowana jest na 2023 r. W filmie występują m.in. Małgorzata Kożuchowska, Sonia Bohosiewicz, Maciej Musiał, Dorota Stalińska, Julia Wieniawa, Kamila Urzędowska, Robert Gulaczyk, Mirosław Baka oraz Ewa Kasprzyk.

Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)