Czym TVN skusi Alicję Bachledę-Curuś, żeby została?

Czym TVN skusi Alicję Bachledę-Curuś, żeby została?
Źródło zdjęć: © TVN

08.04.2011 | aktual.: 22.03.2017 09:56

Wiele wskazuje na to, że nasza eksportowa gwiazda niebawem może skoncentrować się tylko i wyłącznie na karierze europejskiej...

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© Kapif.pl

O propozycjach za Oceanem nie słychać.

Jej przepustka do pierwszej ligi, czyli film „Ondine”, na planie którego poznała Colina Farrella (35 l.), okazał się klapą artystyczną i – przede wszystkim – finansową.

Produkcja warta 12 mln dolarów przyniosła zaledwie pół miliona zysków!

Utożsamienie z taką porażką w realiach Hollywood dla wschodzącej gwiazdy może być wyrokiem skutkującym brakiem propozycji od największych twórców współczesnego kina. A przecież właśnie na to Ala liczyła.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© Monolith Films

Nie ma jednak tego złego...

Po co męczyć się i starać za oceanem, skoro w Europie, a przede wszystkim w Polsce, Ala jest gwiazdą największego formatu.

Tylko w tym roku gwiazda ma wystąpić w dwóch polsko-europejskich produkcjach.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© TVN

Niebawem pojawi się w jednym z odcinków popularnego show „X-Factor”.

Poza tym – jak nieoficjalnie dowiedział się Fakt – TVN chciałaby mieć ją w obsadzie swojego filmu z cyklu „Prawdziwe historie”.

Po co szukać szczęścia daleko, gdy można w rodzinnych okolicach?
(Fakt/kk)

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (47)