Należąca do Jamesa Camerona spółka Lightstorm Entertainment zapowiada konwersję "Titanica" na technologię 3D.
Wszystko wskazuje na to, że trójwymiarowego "Titanica" widzowie będą mogli obejrzeć za niecały rok.
Jeżeli to, co zapowiada James Cameron i Lightstorm Entertainment rzeczywiście dojdzie do skutku, możemy spodziewać się przełomu w światowej kinematografii. Śladami Camerona pójdą zapewne kolejni filmowcy.
Najprawdopodobniej w pierwszym rzędzie zmianom poddadzą się filmy familijne czy takie hity, jak "Matrix" i "Gwiezdne wojny"
Technologia 3D rozwija się z wielką prędkością, jeśli nic się nie zmieni za 5 lat wszystkie filmy kręcone będą w trójwymiarze.