''Do utraty sił'': Jake Gyllenhaal ostro obrywa, lecz się nie poddaje

11 września do naszych kin trafi obraz "Do utraty sił" ("Southpaw") z Jakiem Gyllenhaalem w roli głównej. W sieci pojawił się polski zwiastun produkcji.

''Do utraty sił'': Jake Gyllenhaal ostro obrywa, lecz się nie poddaje

13.07.2015 18:34

Billy "The Great" Hope (Jake Gyllenhaal) ciężką pracą osiągnął to, czego pragnął. Ma piękną i kochającą żonę (Rachel McAdams), uroczą córkę i tytuł bokserskiego mistrza świata. Choć wydaje się to niemożliwe, w ciągu jednego dnia traci wszystko, co jest dla niego ważne. Musi teraz znaleźć sposób, by odbić się od dna. Wsparcie znajduje na sali treningowej prowadzonej przez emerytowanego pięściarza i trenera najtwardszych bokserów (Forest Whitaker). Dzięki jego pomocy, Billy rozpoczyna swoją największą walkę, która ma przynieść mu odkupienie i zwrócić zaufanie bliskich. Najważniejsze starcie odbędzie się jednak poza ringiem.

Zapowiedź można znaleźć poniżej:

Za kamerą stanął twórca "Dnia próby" Antoine Fuqua.

Reżyser, sam z zapałem trenujący boks, był pełen podziwu dla 34-letniego dziś Gyllenhaala, który - nie po raz pierwszy zresztą - udowodnił, że jest zdolny do niesamowitej fizycznej transformacji. - Fizyczność - wyjaśniał Gyllenhaal - jest drogą do wniknięcia w mentalność postaci.

Współpracownicy z planu podkreślali morderczą dyscyplinę, jaką narzucił sobie aktor. W wypowiedziach na jego temat powtarzały się takie określenia, jak "intensywność", "powaga" i "poświęcenie". Jak przyznał w "Esquire" Fuqua, w scenach walk nie skorzystano z pomocy dublera - Gyllenhaal nie wahał się brać w nich udziału, mimo że mogło to grozić poważnymi kontuzjami. Wcześniej, podczas kilkumiesięcznych przygotowań do filmu, intensywnie trenował, przez siedem dni w tygodniu, bez taryfy ulgowej. Wysiłek ten niewątpliwie się opłacił - Gyllenhaal już dziś wymieniany jest jako mocny kandydat do Oscarowych nominacji 2016.

Scenariusz napisali Kurt Sutter ("Synowie anarchii") i Richard Wenk ("Mechanik").

31 lipca ukaże się płyta z muzyką ilustracyjną z dramatu skomponowana przez tragicznie zmarłego Jamesa Hornera. 24 lipca w sprzedaży pojawi się soundtrack przygotowany przez Eminema.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)