Dustin Hoffman molestował Meryl Streep? Aktorka odniosła się do incydentu sprzed 38 lat
Pokłosiem niedawnych oskarżeń o molestowanie seksualne przez Dustina Hoffmana jest wygrzebanie archiwalnego wydania magazynu "Time" z 1979 r. Na jego łamach opublikowano wywiad z Meryl Streep po premierze "Sprawy Kramerów". To właśnie na planie tego filmu poznała Hoffmana, który miał się zachować jak "nieprzyjemna świnia" i złapać aktorkę za pierś.
W rzeczonym wywiadzie można przeczytać słowa Meryl Streep, która w taki sposób wspominała pierwsze spotkanie z Hoffmanem:
- Podszedł do mnie i opowiedział: "Jestem Dustin – odgłos beknięcia – Hoffman." I położył rękę na mojej piersi. "Co za nieprzyjemna świnia" – pomyślałam.
38 lat później Dustin Hoffman znalazł się w ogniu krytyki za rzekome molestowanie innych kobiet, jednak Meryl Streep dystansuje się od tego typu oskarżeń. Przedstawiciel aktorki podał do wiadomości, że wywiad z "Time'a" opisuje pierwsze spotkanie Streep i Hoffmana w niedokładny sposób.
- Doszło do obrażenia aktorki i stało się coś, za co Dustin przeprosił, a Meryl przyjęła te przeprosiny – czytamu w oficjalnym oświadczeniu. 68-letnia aktorka nie zdecydowała się jednak powiedzieć, co dokładnie zaszło tamtego dnia.
Przypomnijmy, że sprawa rzekomego molestowania Streep została przypomniana kilka dni po oskarżeniu Hoffmana przez Annę Graham Hunter. Pisarka utrzymuje, że aktor molestował ją w 1985 r. Miała wówczas 17 lat i pracowała jako asystentka na planie "Śmierci komiwojażera".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- On był drapieżnikiem. Ja byłam dzieckiem i to, co zrobił, było molestowaniem seksualnym – wyznała 49-letnia Graham na stronie "The Hollywood Reporter". Kobieta opisała szczegółowo zachowanie Hoffmana, który prosił ją o masaż stóp, łapał za pośladki, wypytywał o jej życie seksualne i rzucał sprośne teksty.
Po publikacji wspomnień Graham, 80-letni Dustin Hoffman wysłał do redakcji oficjalne przeprosiny, w których napisał:
- Mam ogromny szacunek do kobiet i czuję się okropnie, że wszystko, co mogłem zrobić, mogło postawić ją w niewygodnej sytuacji. Przepraszam. [To, o czym napisała – dop. red.] Nie odzwierciedla tego, kim jestem.