#dziejesięnażywo: Czy los najlepszego teatru w Polsce jest przesądzony? [WIDEO]
Kadencja Krzysztofa Mieszkowskiego, dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu kończy się w sierpniu, jednak Mieszkowski zapowiada, że nie stanie w konkursie, który chce rozpisać marszałek wojewódzka dolnośląskiego. Dlaczego? Na to pytanie odpowiedział w programie #dziejesienazywo.
- Konkursy w Polsce nie mają sensu. Teatr jest taki jak jego dyrektor. Ze względu na biurokratyczne przepisy w takim konkursie nie mógłby wystartować Krystian Lupa, Grzegorz Jarzyna czy Krzysztof Warlikowski - mówił Mieszkowski w odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie wystartuje w konkursie, który chce rozpisać marszałek wojewódzka dolnośląskiego.
Scena wrocławskiego teatru była niedawno rozsławiona dzięki takim spektaklom jak kontrowersyjna „Śmierć i dziewczyna” i „Dziady” Michała Zadary. Przez wielu krytyków i publiczność jest uznana za najlepszą w Polsce, jednak władze Wrocławia mają najwyraźniej inne zdanie na ten temat. - Czymś naturalnym byłoby przedłużenie umowy. Nie zwalnia się kury, która znosi złote jaja - mówił w listopadzie Mieszkowski. Teraz w jego obronie stanęła Agnieszka Holland, która napisała list do władz Wrocławia. Czy los najlepszego teatru w Polsce jest przesądzony?