Ellen DeGeneres ponownie oskarżana o toksyczne zachowanie w pracy
Ellen DeGeneres zmaga się z nowymi oskarżeniami o toksyczne zachowanie w miejscu pracy. Miała otwarcie wykazywać niechęć wobec mężczyzn. Informacje te pochodzą od byłych pracowników jej programu.
Ellen DeGeneres mierzy się z kolejnymi oskarżeniami
Ellen DeGeneres, znana gospodyni talk-show, ponownie znalazła się w centrum kontrowersji. Byli pracownicy jej programu oskarżają ją o tworzenie wrogiego środowiska pracy, w którym pracownicy żyli w ciągłym strachu i musieli rezygnować ze zobowiązań rodzinnych. Jeden z byłych operatorów twierdzi, że DeGeneres nie przepadała za mężczyznami w zespole i robiła się oschła, gdy ci rozmawiali z jej żoną, Portią de Rossi.
Pracownicy wspominają również o tzw. "spojrzeniu Ellen", które było przerażające. Jeden z byłych pracowników opisał je jako "spojrzenie królowej szukającej kolejnej ofiary". De Rossi była opisywana jako miła i przystępna, ale pracownicy obawiali się, że ich praca będzie zagrożona, jeśli DeGeneres zobaczy ich rozmawiających z jej żoną. - Modliliśmy się, żeby nie siedzieć obok jej żony, żeby nie zwrócić na siebie uwagi - powiedział były pracownik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sharon Stone o polskim prezydencie: Uwielbiam go, jest najlepszy!
Według doniesień, DeGeneres miała niechęć do mężczyzn, co skutkowało dużą rotacją pracowników płci męskiej. Jeden z byłych pracowników wspomina, że w jednym sezonie zmieniono aż dziewięciu kierowników sceny. - Mieliśmy wrażenie, że naprawdę nie lubi facetów - dodał.
Problemy dotyczyły także gości programu. Znany szef kuchni Gordon Ramsay miał zostać zbanowany po tym, jak podczas segmentu kulinarnego skrytykował jakość mięsa, które mu podano. - Powiedział, że jest okropne. Ellen nie spodobała się ta reakcja - wspomina były pracownik.
Dodatkowo, jeden z pracowników miał zostać poproszony o przełożenie przeszczepu szpiku kostnego dziecka, aby nie zakłócać harmonogramu produkcji. Nie jest jasne, czy DeGeneres była świadoma tej sytuacji.
Ellen DeGeneres przez wiele lat prowadziła w amerykańskiej telewizji swój talk-show, zapraszając gwiazdy, celebrytów, przypadkowych ludzi, którzy stali się sławni w sieci, przeprowadzając z nimi pół żartem, pół serio rozmowy o wszystkim. Odnosiła potężne sukcesy, ale do czasu. W 2020 r. zaczęły sypać się oskarżenia o to, że zachowywała się toksycznie w miejscu pracy, że gnębiła ludzi, poniżała ich, a co gorsza - nie płaciła. Gwiazda popularnego talk-show została oskarżona o mobbing, a sprawą zajęła się specjalna komisja WarnerMedia. Podjęto decyzję o zdjęciu programu z anteny.
W 2022 r. "The Ellen DeGeneres Show" zakończył emisję po 19 sezonach. DeGeneres odniosła się do oskarżeń w swoim specjalnym programie komediowym w 2024 r., mówiąc: - Wyrzucono mnie z show-biznesu za bycie niemiłą. Następnym razem wyrzucą mnie za bycie starą. Stara, niemiła lesbijka, potrójna korona.
Obecnie DeGeneres mieszka wraz z żoną na wsi w Wielkiej Brytanii. Decyzję o przeprowadzce podjęły po reelekcji Donalda Trumpa w 2024 r.
Miliony wyświetleń "Obcy: Ziemia", katastroficzny finał "I tak po prostu" i mieszane uczucia po "Nagiej broni". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
