Ethan Hawke szuka nowego Martina Luthera Kinga
Ethan Hawke pragnie, aby pojawił się nowy Martin Luther King, bowiem jego zdaniem Ameryka potrzebuje moralnego przywódcy.
Aktor uważa, że USA byłoby w lepszej kondycji i nie wysłałoby oddziałów do Iraku, gdyby na publicznej scenie pojawił się wystarczająco silny głos rozsądku.
- Desperacko potrzebujemy Martina Luthera Kinga - zauważył gwiazdor.
- Albo Mahatmy Gandhi'ego, Nelsona Mandeli... Zawsze zastanawiam się jak to jest, że niemal każde większe miasto w USA ma ulicę nazwaną imieniem Kinga, jego zdjęcie wisi w każdej klasie i wszyscy go podziwiają, ale wiemy przecież co powiedziałby o wojnie w Iraku. Odwróciliśmy się od tego, co głosił.
Hawke ukończył niedawno zdjęcia do "Before the Devil Knows You're Dead" oraz "Tonight at Noon". ETHAN HAWKE W NASZEJ GALERII ZDJĘĆ