Feliks Chmurkowski - potężna postura uczyniła go bohaterem drugiego planu

Feliks Chmurkowski - potężna postura uczyniła go bohaterem drugiego planu
Źródło zdjęć: © Forum

18.05.2018 | aktual.: 18.05.2018 15:49

Na ekranie pojawiał się głównie w epizodach - ze względu na swoje warunki fizyczne grywał lekarzy, profesorów, bankierów czy ministrów - ale nawet z niewielkiej rólki potrafił stworzyć interesującą kreację.

Feliks Chmurkowski, który urodził się 18 maja 1986 r., nie ukrywał jednak, że znacznie bardziej od filmu cenił sobie teatr. Przez długie lata praktycznie nie znikał ze sceny, zgarniając bardzo pozytywne recenzje i zaskarbiając sobie sympatię krytyków, którzy zachwycali się jego wszechstronnością i umiejętnością odnalezienia się w każdym repertuarze.

1 / 4

Miłośnik sceny

Obraz
© Forum

Przygodę z teatrem zaczął od statystowania. Niedługo potem, w 1918 r., trafił do Warszawskiej Szkoły Dramatycznej, gdzie z zapałem zaczął szlifować swój talent.

Od tamtej pory praktycznie nie znikał ze sceny, nie przejmował się też tym, że ze względu na swój wygląd - pulchna twarz i skłonności do tycia - wkrótce został zaszufladkowany jako aktor charakterystyczny. Udowadniał, że potrafi sprawdzić się zarówno w dramatach, jak i komediach, a swoje postacie starał się przedstawiać w sposób niejednowymiarowy. Jak pisała później jedna z krytyczek, "większość bohaterów Chmurkowskiego, mimo pozorów komizmu, zawiera domieszkę goryczy, czy beznadziejności i smutku".

2 / 4

Na drugim planie

Obraz
© Youtube.com

Chętnie pojawiał się też na ekranie, chociaż filmowcy długo nie potrafili wykorzystać jego potencjału i Chmurkowski – nazywany potem "mistrzem epizodu" - dostawał zazwyczaj niewielkie, drugoplanowe role.

W 1933 r. zagrał w "Jego ekscelencja subiekt", później można go było zobaczyć w "Kochaj tylko mnie", "Bohaterach Sybiru", "Piętro wyżej", "Trzech sercach", "Skarbie", "Piątce z ulicy Barskiej" czy "Dwóch żebrach Adama". Po raz ostatni przed kamerami stanął w 1970 r., grając w "Romantycznych" i "Panu Dodku".

3 / 4

Wszystko zostało w rodzinie

Obraz
© Youtube.com

Jego żoną została Maria, również aktorka - małżonkowie chętnie występowali razem, udało im się też pojawić obok siebie w kilku filmach (m.in. "Bolek i Lolek"). W młodości Chmurkowska, szczupła blondynka, grywała amantki i naiwne młode dziewczęta. Z biegiem czasu zaczęła celować z rolach charakterystycznych - ze względu na komediowe zacięcie nazywano ją "Chaplinem w spódnicy".

Po wojnie Chmurkowska najczęściej występowała na estradzie i uważana była za najlepszą monologistkę w kraju. Pojawiała się też w programach "Podwieczorek przy mikrofonie" oraz "Karuzela warszawska".

4 / 4

Całe życie na scenie

Obraz
© Youtube.com

Chmurkowski przyznawał, że fascynowała go również reżyseria. W 1924 r. wystawił swoją pierwszą sztukę i później, przez całą swoją karierę, starał się dzielić czas między granie a reżyserowanie.

Gdy wybuchła wojna, Chmurkowski dołączył do bojkotu i przestał grać. Pracował jako kierownik administracyjny spółdzielni koleżeńskiej "Pod Znachorem" i wraz z żoną Marią założył bar "Pod światełkami", gdzie chętnie zatrudniał innych artystów.

W 1943 r. został aresztowany i trafił na Pawiak. Wypuszczono go dopiero po roku i zaraz potem Chmurkowski wziął udział w powstaniu warszawskim - jego żona była sanitariuszką w powstańczym szpitalu. Po wojnie z radością wrócił na scenę, na której występował nieprzerwanie do 1968 r., kiedy postanowił przejść na emeryturę. Zmarł 16 kwietnia 1971 r.

Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)