[foto] Facet, ktory ma patent na łamanie kobiecych serc

Może nie ma aparycji supermodela, ale ma w sobie to „coś”. Urok, który utrzymuje go nie tylko na okładkach amerykańskich tabloidów, jak i pozwala uwodzić bez końca. *Ryan Gosling bezsprzecznie ma patent na łamanie kobiecych serc - na koncie ma nie tylko gorące romanse z Sandrą Bullock, Olivią Wilde czy Michelle Williams, ale miliony wyszeptanych przez fanki „kocham cię”. Media donoszą, że jego „grafik Casanovy” znów kipi, a to za sprawą filmu „Drive” – ociekającej adrenaliną „love story”.*

Gosling wciela się tutaj w Drivera, który za dnia pracuje jako kaskader, a nocami wynajmuje się jako kierowca gangsterów. Żyje, balansując na cienkiej granicy między rozsądkiem a brawurą. W Irene, dziewczynę, dla której tym razem Gosling straci głowę, wciela się Carey Mulligan, znana z ról urokliwych bohaterek w „Była sobie dziewczyna” czy „Duma i uprzedzenie”. Kobieta o wyglądzie anioła rozpętuje wokół Drivera prawdziwe piekło. Plotki donoszą, że Gosling prywatnie lubuje się jednak w bardziej diabelskich charakterach, stąd na planie chwyty ze szkoły uwodzenia chętniej stosował na Christinie Hendricks, która w „Drive” jest prawdziwą femme fatale.

O tym jak Ryan Gosling prezentuje się na tle ryku silników, rozgrzanych masek samochodów, i która z dwóch dam może być rywalką dla rozkochanych fanek, dowiemy się w kinach już 16 września.

Już teraz jednak dajemy Wam przedsmak tego, co będzie można zobaczyć w filmie. Zdjęcia Ryana Goslinga z filmu "Drive" możecie oglądać poniżej i *na następnej stronie.*

Może nie ma aparycji supermodela, ale ma w sobie to „coś”. Urok, który utrzymuje go nie tylko na okładkach amerykańskich tabloidów, jak i pozwala uwodzić bez końca. *Ryan Gosling bezsprzecznie ma patent na łamanie kobiecych serc - na koncie ma nie tylko gorące romanse z Sandrą Bullock, Olivią Wilde czy Michelle Williams, ale miliony wyszeptanych przez fanki „kocham cię”. Media donoszą, że jego „grafik Casanovy” znów kipi, a to za sprawą filmu „Drive” – ociekającej adrenaliną „love story”.*